Dopisane 30.12.2017r. o godz. 13:42:

Dlaczego bilet z Bolesławca do Parzyc raz kosztuje 4zł innym razem 6,10zł ?

Dlaczego, nie ma autobusu do Zgorzelca ??????

Do Zgorzelca jedzie pociąg mniej więcej co dwie godziny przez cały dzień, pewnie dlatego.

Zmienił sie prezes i ceny co kurs np do Jeleniej Góry i z Jeleniej Góry raz 15 raz 13 do Lwówka i ze Lwówka raz 8,50 raz 7,40 z Wlenia do Jeleniej i na odwrót raz 7,40 raz 6,00 kogoś tu dobrze porąbało w tej firmie i nikt nie ma kontroli jak nad wszystkim w pks.Jeszcze tak nie było ale teraz to masakra , nie wspomnę o taborze Tom kupuje złom

bilet do Zielonej Góry kosztuje 12 zł ,a do Trzebienia 7zł ,dlaczego tak drogo?

Po pierwsze trzeba zmodernizować ludzi którzy są na najwyższych stanowiskach. Dlaczego do zarządzania taka firmą nie może startować ktoś młody z doświadczeniem logistycznym kto ma pojęcie o tym., tylko starostwo daje swoich ludzi bez żadnej wiedzy o tym, więc nic dziwnego ze tak jest. PKS Jelenia Góra, przekształcona została jakiś czas temu w PKS TOUR Jelenia Góra, która przeszła modernizację firmy i taboru. Posiadają w swojej flocie ok 100 autobusów wysokopokłladowych, które obsługują trasy dalekobieżne jak i wycieczki całorocznie, PKS J.Góra ma podpisane umowy z biurami podróży i regularnie jeżdzą, autobusy brane są w tak zwany leasing a po paru latach taki autobus zostaje spłacony i ma ok 6,7 lat. Wszystko zależy od ludzi którzy żądzą firmą i mają o tym pojecie. Dlaczego w takim Bolesławcu PKS nie daje sobie rady? Tabor słaby co roku się starzeje, ludzi do pracy brak bo zarobki słabe, tną kursy bo ceny z kosmosu od km, w prywatnej firmie cena jest stała albo według poszczególnych miejscowości. Czy nie można zrobić tego samego w PKS? PKS gdyby miał kogoś kto ma pojęcie zrobił by rewolucje w transporcie.

~~ napisał(a): bilet do Zielonej Góry kosztuje 12 zł ,a do Trzebienia 7zł ,dlaczego tak drogo?

Czym dojechac do Zielonej Gory na Uniwersytet w niedziele,jak autobus zostal zlikwidowany!Kto ukladal ten ROZKLAD????SKANDAL!!!!

Nie został zlikwidowany. Przeczytaj jeszcze raz rozkład i przestań się drzeć.