Oj było pewnie co posłuchać. Wyrzucenie z pracy przeżyła większość ludzi w prl2 i nikt z tego powodu nie jeździ po wichurach z czerwoną bolszewicką propagandą, trzepiąc przy tympieniążki z budżetu tej czy innej społeczności. Pasożyt i nic więcej. Wstyd i sromota. :)

Żeby młodszym wyjaśnić jak to jest z Trójką, można to porównać do Bluesa nad Bobrem. To była świetna impreza, wiele osób żałuje że jej nie ma, ale cóż... inne czasy, inna rzeczywistość inne gusta. Było, minęło to se ne vreti... tak jak miliony zjawisk na tym świecie. Tęsknią starsi, młodzi nają to gdzieś...

~Śliwkowa Irezyna napisał(a): nikt z tego powodu nie jeździ po wichurach z czerwoną bolszewicką propagandą, trzepiąc przy tympieniążki z budżetu tej czy innej społeczności. Pasożyt i nic więcej. Wstyd i sromota. :)

Fakt, szkoda, że nie jeżdzi ze śliwkową pisdzielską propagandą ale wtedy nie byłaby pasożytem ale zatroskaną patriotką.:)

Jeżeli z Trójką jest tak jak z Bluesem nad Bobrem, to znaczy że wiele krzyku o nic.

Bernard napisał(a):

~~Niebieski Mieczyk napisał(a):
Do czasu wygranej PISu, Trojka byla olbrzymia tuba propagandowa PO, wtedy sprostala wysokim wymaganiom propagandy PO.

Zanim nastał PiS Trójka była zdecydowanie mniej upolityczniona. Było w niej mniej propagandy. Nie zauważyłem, żeby jakoś specjalnie wchodziła PO wiadomo w co. Miałem wrażenie, że jest tam pewna neutralność.

Nie jestem fanem PO i poprzednich rządów, oni też zawłaszczali media, ale ich propaganda faktycznie (i nie chodzi mi tutaj o Trójkę) była mniej nachalna i prymitywna. Jest w tym zresztą jakaś reguła, że w Polsce za rządów prawicy propaganda rządowa robi się toporna i parciana a nawet prymitywna warsztatowo. Druga strona robi to w sposób bardziej cywilizowany. Być może dlatego przegrywa i być może to udowadnia że ludzi kupują właśnie prymitywną propagandę w guście Kurskiego zamiast nieco mniej parcianej.

Miales tylko takie wrazenie, i to takie jakie chciales miec. Za czasow PO, zarowno telewizja publiczna i inne media publiczne, oraz TVN byly tuba proagandowa PO, i antypisowska. TVN aktualnie przerasta topornoscia i parcianowatoscia TVP.

Bernard napisał(a):

~Brudna Kolendra napisał(a): Dlaczego twierdzicie że została "wyrzucona z pracy"? Zwykły szarak jak traci pracę to rozwiązują z nim umowę a jak zwolnią kogoś z kliki to od razu czują się wyrzuceni z pracy.
Są też redukcję zatrudnienia, zerwania kontraktu ale klika zawsze "jest wyrzucona".

Sorki, odeszła na własną prośbę gdy zrozumiała, że nie sprosta wysokim wymaganiom propagandy PiS. Podobnie jak rzesza ludzi z Trójki. Panowie z dobrej zmiany zupełnie bezmyślnie zaorali tę stację robiąc z niej kolejną propagandową tubę i obniżając jej jakość w sposób odczuwalny dla słuchacza (co zresztą potwierdzają badania).

Żeby Sosnowskiego, Nogasia, Andrusa, Zimińskiego, Orzecha, Kantereita i wielu, wielu innych wymienić na te ziemce holecko-skowrońskie to trzeba mieć Sobalę zamiast fachowców.

Wiadomo było, że przejmą media, ale mogli to robić z jakąś głową miarą, umiarem. A tak robią z nich tępe propagandówki niszcząc je przy okazji.

A gdzie byłeś po czystkach 2008-2010 r - co ?
wywalali każdego z prawicowym nastawieniem (nie odchodzili, tylko wypiepr... ich i jakoś płaczu nie słyszałem, dali sobie rady. ,,Tylko świnie ryczą oderwane od koryta''.

~Brudna Kolendra napisał(a): Nie rozumiem też dlaczego jakieś redaktorzyny mają mieć dożywotnią fuchę tylko dlatego że "zawsze tam byli".
JEŻELI POLACY NIE PŁACILI ABONAMENTU za czasów urzędowania tej Pani i urzędowania innych w reszcie PR i TVP to dlaczego uważa się że ponieśliśmy jakąś stratę?
MTV też upadło, VIVA też ale nie uważam że ponieśliśmy jakąś stratę bo mamy Spotify i YouTube.
Prawda jest taka że TVP i PR jest to spółka akcyjna w której liczą się zyski a radio prawie żadnych zysków nie generuje.
To że ktoś tam grał kiedyś muzykę w latach 80, 90 nie oznacza że rozwój technologiczny go nie dotyczy i nie może ruszyć kontentu PR3.
Prawda jest taka że PR słuchają już w większości pierniki i urzędasy w pracy a Pan Niedźwiecki czy Mann nie są już nam do niczego potrzebni tak jak w fabryce S.A nie jest potrzebny 60 latek tylko 25 latek.
Druga sprawa że najchętniej słuchane Polskie radio to PR1 a więc radio polityczne, RMF z muzyką ma największe wpływy w eterze no i Radio Maryja czyli margines słuchalności z tych najbardziej wpływowych.
Jeżeli nie chcecie płacić abonamentu a jeden nawet zachęcał aby go nie płacić i ludzie nie płacą ,oprócz wąskiego marginesu co musi bo prowadzi firmy, to jaka to jest dla nas strata że PR3 pada?
YouTube zjadło Radio i MTV a Netflix zje HBO. Czy mamy płakać za HBO bo ktoś kiedyś tam puszczał filmy? Czy HBO ma nigdy nie wypaść z rynku i nie zbankrutować? Czy UPC ma zawsze istnieć nawet jak IPTV jest wygodniejsze i tańsze?
Biznes liczy pieniądze a wy przekładacie wszystko na sympatię do redaktorów "bo kiedyś grali".

PR mało kto słucha i abonamentu nie płaci a tylko polityka dorzuca im pieniądze na marnowanie, dlatego polityka robi z nimi co chce i nie można się temu dziwić.
Bader też może wywalić sympatyczną przysłowiową panią Jadzię czy Bożenkę bo jej płacił i nagle mu się odwiedziło i jej już nie chce. Czy pani Jadzia z Bożeną ma spędzić dożywocie w fabryce bo wszyscy je lubimy?

celnie . Brawo !

Bernard napisał(a):

~~Żółtobrązowy Złocień napisał(a):
...tylko że, gdy ta Pani została szefową "3", bez skrupułów wycinała redaktorów nie pasujących jej, likwidowała audycje funkcjonujące od lat. Podziwiać ją? Za co? Chwałę z koduj.24 :)?

Może ja mam sklerozę (na pewno mam), ale pamiętam, że za Skowrońskim w proteście odeszli Jachowicz i Wasowski. Sami , w proteście. Dwie osoby. Gdzie ci wycinani redaktorzy?

Zresztą załoga ze zdecydowanie mniejszym zaangażowaniem broniła Skowronskiego niż Jethon. Choć trzeba przyznać, że on też wiele dobrego w Trójce zrobił (wyłączając prawicowych propagandzistów).

To nie jest skleroza tylko wybiórcze traktowanie faktów, tak aby pasowało do tezy. Proszę poszukać , jakie audycje zniknęły, a nie przerzucać się dwoma nazwiskami na krzyż. Nie ma ludzi niezastąpionych, tak jak w każdym zakładzie pracy.