''Adam Nawałka uważa, że wszystko było okej, tylko na ten moment nasz poziom to mniej więcej Arabia Saudyjska łamane na Maroko, natomiast Robert Lewandowski uważa, że on był okej, ale poziom jego kolegów to mniej więcej Arabia Saudyjska łamane na Maroko.
Tak, kobieta lekkich obyczajow , kapitan reprezentacji wyszedł i stwierdził, że jesteśmy dziadami (nie on), nie umiemy grać w piłkę (poza nim) i powinniśmy się cieszyć, że nie oklepała nas Irlandia Północna dwa lata temu. Co gorsza, wydaje się, że z taką oceną zgadza się mniej więcej trener, przekonujący o różnicy umiejętności, której nie dało się zasypać.
Kapitan tego okrętu, który sam zaliczył trzeci z rzędu fatalny turniej, ani razu nie potrafiąc wziąć odpowiedzialności za drużynę, wybrał drogę grillowania kolegów. „Lewy” stwierdził w skrócie, że kapitan jest za krec isty, ale majtkowie nie potrafią pływać, łajba przecieka a generalnie to my na tym turnieju znaleźliśmy się przez przypadek. –''
''gwiazdorzenia '' cd.
Dopisane 25.06.2018r. o godz. 17:39:
dlaczego zmieniacie tekst który nie jest moim a tekstem oryginalnym
to też zmienicie?
''Robert, oddaj po prostu tę opaskę kapitana, bo przecież i tak nikt cię w tej drużynie już traktować poważnie nie będzie – nikt, kto ceni swoje umiejętności nieco wyżej, niż poziom gówna, do którego je sprowadziłeś.''
Zastosowana autokorekta