~~Płomienista Porzeczka napisał(a): kto komu zle zyczy karma bardzo szybko wróci PAMIETAJCIE.Pozdr.Pana Dyrektora trzymam kciuki za zdrowie
~~Stalowy Niecierpek napisał(a): Normalnie miszcz.
Z dużym doświadczeniem
~Ciemnopopielaty Szparag napisał(a): Zakazil sie z ignorancji procedur..której szpital ma spełniać..
~~Trawiasta Mina napisał(a):Bernard napisał(a):~~Trawiasta Mina napisał(a): :)
Pytania jakie zadałem są w wywiadzie, więc samo możesz posłuchać o co pytałem.
Chodziło nam o przekazanie ważnych dla mieszkańców informacji i myślę że dyrektor przekazał ich dość dużo. Mieliśmy chwilę czasu a nagranie było, jak widać, partyzanckie.
Akurat obecność lokalnych polityków na Bolec.Info nie nastręcza nam problemów a dla nich rzadko bywa radością. Pomyliłeś media.
Nie uważam pana dyrektora za polityka.
Co do "odświeżania" tematów... Pilnujemy naszych tematów a być może gdyby nie my to i sytuacja radnego i wypadek w MZGK pozostawałyby nieujawnione, bo chyba żadne inne lokalne medium nie poświęciło im uwagi.
Uwierz mi, że staramy się pisać prawdę o sytuacji bolesławieckiego szpitala i całej bieżącej sytuacji, poświęcamy temu dużo czasu i uwagi a cała redakcja jest pod parą.
Moim osobistym zdaniem grillowanie teraz krótko rządzącego szpitalem dyrektora za obecną sytuację bolesławieckiego szpitala, która jest skutkiem wieloletniej polityki lokalnych i państwowych władz nie poprawi szans bolesławian wobec epidemii. Staramy się informować, wspierać jeśli możemy i nie siać paniki, bo tej jest dość.
ok. bez urazy...
nie mam zamiaru Cię urazić bo w wielu przypadkach robicie dobrą robotę ...
oby tylko konsekwentnie ...;)
co do dyrektora ...myślę że tu nie ma miejsca ''grillowanie'' dyrektora a tylko to jak zachował się w sytuacji grożącej poważnym zagrożeniem ...
winę za stan rzeczy i obecną sytuację w jakiej znalazł się szpital ponoszą władze miasta i jego ''carewicz''...
to nie ulega wątpliwości ...
można zrozumieć skate parki ,można zrozumieć nawet te pieprzone ceramiczne ławeczki czy dzbanki ale zaniedbanie potrzeb szpitala nikt nie zrozumie ...
na to nie ma wytłumaczenia bo to trwa od wielu ,wielu lat...
kto kogo dzisiaj rozliczy za wyburzenie dawnego pawilonu zakaźnego i te sterczące dzisiaj kikuty czegoś co miało być nowym ''zakaźnym''?
przypomina mi to pewną piosenkę Młynarskiego- przyjdzie walec i wyrówna ...;)