~~Jasnolawendowa Brodia napisał(a): W publikacji Anny Bober-Tubaj Bolesławiec na dawnych pocztówkach można zobaczyć pocztówkę, która pokazuje wizję przyszłości Bolesławca - Pan Dariusz jak zwykle pisze bzdury i nie orientuje się w temacie. Pocztówki o takiej tematyce występują w wielu miastach - to były gotowe wzory nakładane na widok danego miasta. Podobnie rzecz się miała dla przykładu z pocztówkami z motywem - motyla , liściem dębu - różnych ramek ozdobionych np. kwiatami itd. itp. jak już wspomniałem uzupełniane były przez widok motyw z danego miasta. Ten sposób wydawania pocztówek na początku XX w. był powszechny na terenie całych Niemiec.
To prawda, że podobne motywy pojawiały się na pocztówkach wielu miast. Tym niemniej koncepcja budowy linii tramwajowej w przypadku Bolesławca nie była zupełnie nierealna z racji ich budowy w sąsiednich miastach. Co więcej, publikacja takiej pocztówki, nawet przy zastosowaniu popularnych motywów, świadczy o tym, za pomocą jakich pomysłów wydawca chciał dotrzeć do swojego klienta - wykreować wizję przyszłości, która będzie dla niego czytelna, jasna i atrakcyjna. Wydawca przyjmował taką wizję za swoją, traktując to w kategoriach hipotetycznych, a nie jakichś przepowiedni. Nie jest to żadna urzędowa obietnica przyszłości, co powinno być oczywiste, skoro mowa o artystycznej pocztówce, sprzedawanej najwyżej po kilka marek za sztukę jako pamiątka z Bolesławca. A tanie chwyty retoryczne typu "pan Dariusz jak zwykle nie orientuje się w temacie", pisane przez w celu zdyskredytowania autora przez kogoś, kto nie ma odwagi cywilnej, aby się podpisać pod swoimi zarzutami, pozostawię bez komentarza.