oprych napisał(a): Ktoś napisał: ~~Kasztanowoczerwona Piwonia napisał(a): A wiesz może o ile procent podwyżki wnioskowali sprzedawcy energii w poprzednich latach? Łatwo sprawdzić. Dobry rząd - przy współpracy z URE - może ograniczyć podwyżki do minimum. Bo wniosek to tylko wniosek. Tak było w latach poprzednich. Zobaczymy czym się wykaże "nowa władza". Wtedy będziemy wiedzieć "wina Tuska" czy nie jego wina.
Rząd niczego nie ograniczył.
Cena prądu w Polsce wynosi około 1,5 zł z czego ty płacisz coś koło 0,70 zł a resztę dopłaca państwo ( czyli też ty).
W lipcu 1 MWh (megawatogodzina) energii elektrycznej na rynku spot (z dostawą następnego dnia) kosztowała 342 zł w Niemczech i 551 zł w Polsce. Nigdy w historii różnica tych cen nie była aż tak niekorzystna dla Polski. Był to już kolejny miesiąc
Dziękujemy WAM DE....LE z PiS-u włącznie ze starcem prezesem ,że przez 8 lat nie zrobiliście dosłownie NIC aby zakłady energetyczne zysków nie przejadały a inwestowały .Pierwsze co zrobiliście w 2016 r to złomowanie turbin wiatrowych i zamrożenie fotowoltaiki bo WASZ de ...l powiedział i to całej Polsce, TYLKO WĘGIEL nas uratuje .Dzisiaj górnik zarabia dużo więcej jak wynosi wartość wydobytego przez niego węgla . Na dodatek jak chce budować za 100 mld zł elektrownię o tak małej mocy / 1-1,3 GW / za te pieniądze można postawić na szelfie turbiny o mocy ok 10 GW do których nie potrzeba na bieżąco setek pracowników setek ha ziemi płotów i zabezpieczeń .Gdy inni zamykają my budujemy bo PINOKIO tak powiedział.
Dlaczego prąd musi podrożeć skoro węgiel staniał z 3 tys do 500 zł ???????????/ To wie na pewno Sasinek i Obajtek