~ napisał(a):
Jeżeli homoseksualizm to choroba, to dlaczego nie powoduje śmierci a odsetek obdarzonych brakiem racjonalnego myślenia, jest taki sam jak u osób heteroseksualnych?

To, że homoseksualizm jest chorobą - nie podlega to najmniejszej wątpliwości. Na skoliozę, autyzm czy dla przykładu ślepotę też się nie umiera - a jakoś nikt nie próbuje jakoś przeczyć oczywistym faktom naukowym.
Choroby dzielą się na śmiertelne i takie, z którymi można sobie funkcjonować do późnej starości. Homoseksualiści, zoofile czy pedofile to są ludzie z silnymi zaburzeniami seksualnymi - aczkolwiek nikt przecież nie powiedział, że któryś z nich może być również dziennikarzem, lekarzem, informatykiem czy projektantem mody.

Problem pedz...iów polega na tym, że niektórzy z nich nie mogą pogodzić się z faktem iż są chorzy i dlatego tak toczą pianę o przyznanie im wszelkich możliwych przywilejów, łącznie z tak absurdalnymi jak prawo do zawiernia ślubu, adopcji dzieci. Takie dążenia dobitnie pokazują, że jednak w ich głowach nie na dobrze się dzieje.

dziwi mnie to zaiteresowanie?dlaczego nikt nie upomina się,nie pikietuje o swoje prawa ,które są łamane przez pracodawców,lub nikt nie krzyczy że zarabiamy w sosunku do cen ochłapy?jesteśmy w unii,zieloną wyspą,krainą szczęśliwości.może gdybym zarabiał tyle co pani europoseł to też w nosie bym miał czy homoraptusy mają tak czy inaczej.dlaczego ja mam ból głowy w sierpniu licząc kase by kupić dziecią książki do szkoły i nikt nie lamentuje i pani eurposeł siedzi cicho....bo tym nie nabija punktów u wyborców.wrzutka zastępująca poważne tematy już mnie mdli.

Na taką europoseł nie warto głosować! Nie ma ważniejszych spraw dla Polski?!

panda napisał(a): Na taką europoseł nie warto głosować! Nie ma ważniejszych spraw dla Polski?!

Kazda sprawa jest wazna - zalezy od konkretnej osoby. Dla Ciebie wazniejszy jest wrak tupolowa, dla kogos innego wazniejsza moze byc kwestia zwiazkow partnerskich, a dla kogos innego loty w kosmos. Poslowie powinni byc w stanie realizowac swoje zadania uwzgledniajac potrzeby wszystkich, a nie tylko tych od tupolewa.

~ napisał(a):

~ napisał(a):
Jeżeli homoseksualizm to choroba, to dlaczego nie powoduje śmierci a odsetek obdarzonych brakiem racjonalnego myślenia, jest taki sam jak u osób heteroseksualnych?

To, że homoseksualizm jest chorobą - nie podlega to najmniejszej wątpliwości. Na skoliozę, autyzm czy dla przykładu ślepotę też się nie umiera - a jakoś nikt nie próbuje jakoś przeczyć oczywistym faktom naukowym.
Choroby dzielą się na śmiertelne i takie, z którymi można sobie funkcjonować do późnej starości. Homoseksualiści, zoofile czy pedofile to są ludzie z silnymi zaburzeniami seksualnymi

Oczywiście , że na wymienione przez Ciebie choroby się nie umiera ale powodują pewne dysfunkcje organizmu w tym umysłu, ograniczające normalne funkcjonowanie.Wymienianie jednym tchem obok siebie, homoseksualistów, zoofili i pedofili jest duzym nieporozumieniem albowiem homoseksualiści, w przeciwieństwie do wymienionych orzez Ciebie pozostałych grup, nie wyrządzją krzywdy swoją orientacją seksualna ani zwierzętom, ani innym osobom. Orientacja seksualna homoseksualistów odmienna od osób heteroseksualnych, jest być może jakimś zaburzeniem w postrzeganiu swojej seksualności ale byłbym daleki od tego , żeby to nazwać chorobą psychiczną. Dla wielu osób zaburzeniem seksualnym jest stosunek oralny a dla innych stosunek analny a dla jeszcze innych masturbacja.

~ napisał(a): Problem pedz...iów polega na tym, że niektórzy z nich nie mogą pogodzić się z faktem iż są chorzy i dlatego tak toczą pianę o przyznanie im wszelkich możliwych przywilejów, łącznie z tak absurdalnymi jak prawo do zawiernia ślubu, adopcji dzieci.

Problemem niektórych jest brak kultury i poszanowania drugiego człowieka a dominuje w nich przemożna chęć obrażenia drugiego człowieka.
Wracając do głównego wątku,daleki jestem od popierania dążeń do nazwania ślubem innego związku niż związek kobiety i mężczyzny, aczkolwiek nie mam nic przeciwko temu , żeby mieli możliwość usankcjonować swój związek podpisaniem umowy podobnej do ślubu czyli związku kobiety z mężczyzną.
Nie jestem też zwolennikiem adocji dzieci przez homoseksualisów i osoby samotne bo uważam , że dziecko najlepiej wychowuje się w rodzinie składającej się z kobiety i mężczyzny. Oczywiście mógłbym wynienić jeszcze inne osoby, co do których miałbym duże opory z przyznaniem im prawa do adopcji.

proponuje zmiane tematu dyskusji...
-czy homoseksualne pary powinny miec prawo do zaadoptowania psa ....
bo i tu bym sie zastanawiał....

Nigdzie nie napisałam, że geje czy lesbijki to chorzy psychicznie ludzie.Napisałam, że pragnienie wychowywania dziecka w takim ssrodowisku jest chore i według mnie nie jest to dobry pomysł z wiadomych powodow, a podałąm je wcześniej. Poza tym, nie uważam, żeby dwie kobiety lepiej wychowaly dziecko niz kobieta plus mezczyzna. Gej np moze sobie zrobic dziecko z kobieta i byc ojcem, ale nie moze zastapic i matki i ojca! Niech sobie zyja, ale niech nie przesadzaja. Moga byc politykami, pastorami, artystami, przyjaciolmi kobiet, ale nigdy ojcem i matką.

dokladnie wiolizna. krótko i na temat.

żadnego podwójnego o...kowania w rodzinie !!!!

Zastosowana autokorekta