Szkoda ze pisalam wam o tym zaraz po tych wlamaniach na boleccynk. A wy dopiero po dwoch tygodniach zaskoczyliscie. Skradziono rowniez auto

Policja sie nie chwali swoja nieporadnoscia; jeszcze wczesniej, chyba w styczniu, tez okradli kilka domow tylko ze w Gromadce i jedyne co potrafili powiedziec policjanci to "z naszej strony to wszystko, do widzenia"; a jak zlapia jakiegos gowniarza z lufka trawki to pierwsi daja informacje na portale; nasza policja to PORAŻKA!!!

najważniejsze są statystyki a nie skuteczność.

tak jak piszecie, tylko czekają na info , a potem wielka akcja jak 4 lata temu na lubańskiej , 8 aut i dużo policjantów aby zatrzymać gościa ........ a potem mu zepsuć życie bo zadzwonił jakiś palant z donosem.

to już nie jest ta policja co kiedyś teraz to jak hieny działają

tak kolego gdyby nie ich tzw. źródełka to by gówno wiedzieli ........

aby teczki rejestrować i ludzi wykorzystywać.....

Policjanci z Kruszyna do roboty

Dokładnie. A powiedzcie mi czy policjant ma takie prawo...

W czasie gdy doszło do wypadku nie z mojej winy, dzwonię na policję a on mi odpowiada to dogadajcie się?

Druga sprawa...

Czy policjant po przyjeździe może wyciągnąć od tak wizytówke przedsiebiorstwa lawetowego i zaoferować żebym akurat do nich zadzwonił? :>

Człowiek jest w takiej sytuacji zmieszany bo adrenalina itp. i zamiast dzwonic do swojego ubezpieczenia po lawete posłuchał ,,mądrego" policjanta i zadzwonił po prywatną lawete za którą słono zapłacił, a nie wiadomo czy ubezpieczalnia zwróci tyle wyłożonych pieniedzy. Co o tym myślicie? :>

Nas okradli w sylwestra ,gdy zadzwoniłam, to kazali mi czekac w kolejce i zjawili się dopiero po czterech godzinach . I sprawca do tej pory nieznany. Natomiast ostatnio córka zle sie poczuła w aucie i musiał z nią wyjsc do toalety i zaparkowałam na 10 min pod zakazem to straż bardzo szybko się zjawiła i dał 100 zł mandatu i nie pomogły moje tłumaczenia ani zahaftowane całe auto.Chłopcy byli bardzo dumni z siebie.