~wedler napisał(a): Wczoraj byłem świadkiem niebezpiecznej sytuacji.Zrobiono sygnalizację świetlna na skrzyżowaniu Gdańskiej z Garncarską,która nie działa. Są tam teraz dwa pasy w jedną stronę.Na jednym zatrzymują się pojazdy skręcające, a drugim jadą pojazdy na wprost.Pojazd zatrzymał się na pasie chcąc skręcić w prawo w Gdańską i zasłaniał widok pojazdom jadącym prosto.Przejściem dla pieszych szła matka z dzieckiem.Samochód jadący prosto nie widział przechodniów i o mały włos potrącił by przechodniów.Jest to nic innego jak wyprzedzanie na na pasach zgodnie z przepisami.Proszę zainteresować się tym tematem.
W takiej sytuacji zwalnia sie na maxa i powolutku przez przejscie dla pieszych.Jakby potrącil, mógłby winić w głownej mierze siebie, a nie nieczynne swiatła.