Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego

3379
P_R_O_B_O_S_H_C_Z
24 lutego 2014r. o 20:15
Witam wszystkich Bolecnautów.
Uprzedzam z góry, że to nie jest żadna reklama, żadna próba naciągnięcia was na jakiekolwiek koszta. Więc...

Palenie w piecu/kotle większości z Was na dzień dobry kojarzy się z babraniem się w węglu, częstym rozpalaniem, częstym dokładaniem węgla, dymem z komina jak z parowozu i wiecznie zabrudzonym piecem i kominem sadzą.
Mi do niedawna kojarzyło się podobnie. Sadza w piecu niemiłosierna, komin czyszczony co chwilę. Niezliczone wędrówki do kotłowni aby dosypać do pieca.
A czy potraficie sobie wyobrazić odwiedzanie kotłowni tylko 2 razy w ciągu doby i to zajmie max 30 minut???
Czy potraficie sobie wyobrazić palenie w piecu bez dymu z komina?
Czy zdajecie sobie sprawę, że wasz dotychczasowy sposób palenia w piecu jest zły?
Powiecie - Wariat! Palenie w piecu normalna rzecz:
- gazeta
- drewienka na rozpałkę
- grubsze drewno
- pali się to sypię węgiel
- po 2 godzinach znowu schodzę i dosypuję węgla
- itd itd
- na noc zasypuję cały piec i tyle.
- rano piec wygasł, w domu zimno, piec w sadzy, komin trzeba wyczyścić i rozpalić na nowo.
Brzmi znajomo?
A teraz bomba: A gdyby rozpalić w piecu w odwrotnej kolejności?
- węgiel na ruszt
- w miarę szczelnie poukładane grubsze drewno
- gazeta/kartony
- drewienka na rozpałkę
Nie zadziała?
:>

Chciałbym abyście zapoznali się z rewelacyjnym sposobem spalania węgla.
Ekonomicznym i przede wszystkim ekologicznym.
Ja tak palę już ok miesiąca. I jestem zachwycony.
Dymu z komina mam tylko tyle co przy rozpałce i początkowej fazie spalania (jakieś 30 minut), ale tylko dlatego, że jestem w fazie testów, eksperymentów i drobnych przeróbek mojego pieca.
Aktualny rekord zużycia węgla to: 10 kg/12h palenia.
Być może dla niektórych to żadna Ameryka. ten sposób palenia jest znany od dawna.
Ale nie dla mnie.
Ja poznałem ten sposób w zeszłym, roku. Podchodziłem do tego sceptycznie (tak jak większość na początku) i dalej paliłem po staremu. Ale w końcu spróbowałem. I od tamtej pory już nigdy nie rozpalę w piecu starym sposobem. Piec czyściutki, komin czysty. Kotłownia nie zadymiona i nie zasyfiona.
Mieszkam w Bolesławicach. A tutaj prawie każdy ogrzewa mieszkanie piecem CO. Więc wiecie jak to wygląda za dnia :) Chciałbym podzielić się swoim "odkryciem" ze wszystkimi tutaj ale nie każdy chce zmienić nawyki.

Nie chcę przedłużać. Proszę Was o zapoznanie się ze stroną http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-palic-czysto-weglem/
Tam jest wszystko dokładniej opisane a także forum http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego gdzie od ponad 6 lat prowadzone są dyskusje, porady, wymiana doświadczeń.

Proszę, nie traktujcie mojej informacji jako reklamy. Nic nie reklamuję
Chcę tylko przekonać was do zmiany sposobu palenia w piecu.
Na korzyść waszą i środowiska.
To nic nie kosztuje.
Kliknijcie, czytajcie, spróbujcie.
Dziękuję i pozdrawiam.

Lucjan









:> :> :>

Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Paulina;) niezalogowany
24 lutego 2014r. o 22:11
Dobre,dobre;) pozdrawiam. Buzka:*
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~hamman niezalogowany
25 lutego 2014r. o 9:39
ja tylko tak palę. Węgla pod górne drzwiczki, rozpałka i 24godziny z głowy.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3379
P_R_O_B_O_S_H_C_Z
28 lutego 2014r. o 11:19
~Paulina;) napisał(a): Dobre,dobre;) pozdrawiam. Buzka:*

Czesc Paulina :)) Sprobujcie u siebie i zobaczysz efekty.
Podaje jeszcze spis tresci do watku aby latwiej bylo znalezc interesujace nas informacje. Pozdro
http://czysteogrzewanie.pl/warsztat/ekonomiczne-spalanie-wegla-spis-tresci/

Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~swojak niezalogowany
28 lutego 2014r. o 12:02
no właśnie mam piec na miał , zapalanie górne, ogrzewa 150 m2 -domek, sezon to ok 2tyś zł, i przy rozpałce trochę dymi a potem już nie, piec żębiec z dmuchawą
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Beata niezalogowany
28 lutego 2014r. o 19:15
Też tak palę bo mam nowy kocioł właśnie z górnym spalaniem .
A w starych piecach raczej przewidzianych na dolne spalanie też tak można palić? Jak widzę komin sąsiadki i swój w trakcie rozpalania to jest masakryczna różnica!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3379
P_R_O_B_O_S_H_C_Z
28 lutego 2014r. o 21:14
~Beata napisał(a): Też tak palę bo mam nowy kocioł właśnie z górnym spalaniem .
A w starych piecach raczej przewidzianych na dolne spalanie też tak można palić? Jak widzę komin sąsiadki i swój w trakcie rozpalania to jest masakryczna różnica!

Witam :)
Nie mylcie spalania z rozpalaniem.
Są piece górnego spalania i dolnego spalania.
W piecu górnego spalania można rozpalać od dołu (po staremu) i od góry (po nowemu)
We wszystkich piecach górnego spalania można rozpalać od góry. Nie ważne czy nowy czy stary Beato. Chodzi o długą stałopalność i przede wszystkim o ekologię. Wszystkie gazy (w tym sadza, CO) powstałe w wyniku spalania węgla spalają się w komorze spalania co daje dodatkową energię cieplną. A w komin wylatują czyste spaliny.

Bardzo dużo informacji można uzyskać właśnie na stronie którą podałem wyżej.
Ja sam jestem dopiero w trakcie "nauki" tego wszystkiego.

Pozdro :D

Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Paulina;) niezalogowany
28 lutego 2014r. o 21:19
;) Jezeli wroca(oby nie) mrozy,to moze podejme sie wyzwania(paleniem w piecu w taki sposob) Ucaluj wszystkich;) :*
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.