A co sądzicie o funduszach opartych na obligacjach?
Czy warto jest w nie inwestować ? Czy jednak zysk będzie niewielki?

Myślę,ze jest to dobra opcja na początek.
Jeśli jednak nie orientujesz się w temacie to doradca finansowy będzie najlepszą opcją. Tylko niezależny. Nie ten z banku...

Też trzymam pewną cześć oszczędności na funduszach inwestycyjnych. Głównie akcyjne - wprawdzie ryzyko jest trochę większe, ale jak na razie więcej zyskuję na tym niż tracę. Na pewno jest lepiej niż w przypadku innych form oszczędzania. Raczej inwestuję długofalowo - więc jestem przygotowany na okresowe straty. Ale generalnie jestem do przodu.

Co wy ludzie z tym oszczędzaniem, do grobu kasę zabierzecie? Zastanówcie się ile wam życia pozostało, raz się żyje, wydajcie kasę na siebie, na swoje przyjemności, jedzcie na wycieczkę, kupcie super furę, albo udajcie się na panienki ..... Spełniajcie swoje marzenia, życie jest za krótkie na oszczędzanie

~ napisał(a): Co wy ludzie z tym oszczędzaniem, do grobu kasę zabierzecie? Zastanówcie się ile wam życia pozostało, raz się żyje, wydajcie kasę na siebie, na swoje przyjemności, jedzcie na wycieczkę, kupcie super furę, albo udajcie się na panienki ..... Spełniajcie swoje marzenia, życie jest za krótkie na oszczędzanie

odkładają na emeryturę żeby na starość na leki wydać,teraz żyje i wydaje i szaleje,a jak na starość mi zabraknie to sobie zdechnę pod śmietnikiem. :)

Uwierz mi przy poważnych chorobach to nie ważne ile masz kasy, pada na Ciebie i kasą się nie wywiniesz. Niestety wiem coś o tym
;(
Tak więc, ludzie żyjcie każdym dniem, nie bawcie się w oszczędzanie, nie dajcie się nabierać na marne 2%, nie dajcie zarabiać d..... Cieszcie się życiem, korzystajcie z niego

Moim zdaniem to średni pomysł. Zdecydowanie lepiej kupić mieszkanie w jakimś dużym mieście i przeznaczyć je na wynajem. Chyba najbardziej chłonnym rynkiem pod tym kątem jest Warszawa. Nawet mieszkając kilkaset kilometrów od stolicy, można ze spokojem zająć się tutejszym rynkiem nieruchomości. Na miejscu znajdują się firmy takie jak http://zarzadzanienajmem.eu/dlaczego-warto/, które dbają o to, by mieszkanie nie stało puste i żebyśmy my co miesiąc mieli z takiego mieszkania zysk. To bardzo dobre rozwiązanie.

Można też zainwestować w metale, np. złoto, srebro, platyna.
Oczywiście w fizyczne sztabki, nie udziały! W razie "W", kiedy pieniądz staje się bezwartościowy, złoto czy srebro przetrwa niekorzystny okres. A teraz na pewno będzie drożeć, bo sytuacja na świecie robi się coraz bardziej niestabilna...