~ napisał(a):
Zgadzam się w zupełności. Zatem znowu nie "czy" tylko "kiedy".
Również spokojnych i rodzinnych świąt.
Pytanie „czy” mamy raczej już rozstrzygnięte w referendum akcesyjnym, natomiast pytanie „kiedy” jest otwarte, ale obawiam się, że będzie to decyzja polityczna mająca w głębokim kapeluszu ekonomię i jej mechanizmy. Euro jest i było projektem politycznym bez określenia ryzyka na wypadek kryzysu przy niejednorodnych gospodarkach narodowych , ich potencjale.
Polecam ciekawe artykuły:
http://wgospodarce.pl/opinie/19053-dyskutujmy-o-euro-otwarcie-i-rzetelnie
http://wgospodarce.pl/opinie/19188-luzowanie-piatej-klepki
http://wgospodarce.pl/opinie/19319-o-straszeniu-deflacja
PS. Dziękuję za życzenia :)