~kk napisał(a):Malenka91 napisał(a): Dla rolnika nie ma świata ceramiki.. On co roku o tej samej porze wylewa nawóz.. Żeby na wiosnę mieć zyzna glebę.. Na wsiach to normalne jest.. A na polach blisko miasta zapaszek się niesie z wiatrem..
Są ważniejsze problemy w tym mieście niż zapaszek z pola..
Zapraszam na wczasy, pod namioty - na osiedle Staszica - będą niezapomniane... Nie mieszkam na wsi tylko w mieście...
Malenka91 napisał(a): Mi tam smrodek nie przeszkadza.. Ludzie z miasta nie wiedzą co to ciężka praca na roli.. I byle smrodek im przeszkadza.. To jego praca on z tego utrzymuje swoją rodzinę.. Pozdrawiam
~tps napisał(a): jak by nie ten rolnik i ten kurzy obornik to wy byście na samych kamieniach żyli a w tym oborniku jest najlepszy skład azotu jak wam sie coś nie podoba to nie wąchajcie tego ja sam jestem rolnikiem i sam tego używam a wy liczcie sie z szacunkiem do tego rolnika ze on wam produkuje chleb i żywnośćGdyby rolnik miał szacunek i liczył się z innymi mieszkańcami to w dzisiejszych czasach nie pozwoliłby sobie na metody stosowane rodem z XVIII wieku ,skąd Ty rolniku wiesz czy my nie chcemy jeść żywności produkowanej w Unii europejskiej, która jest zdrowsza i tańsza, bo tam są bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące hodowli ,brana jest pod uwagę także ochrona środowiska, tylko Polska została w ogonie ,a rolnicy ostro w tyle z nowoczesnością swoich gospodarstw ,przeznaczcie środki finansowe na unowocześnienie gospodarstwa, zobaczcie jak one funkcjonują od wielu lat na zachodzie, nauczcie się ekonomii, zmieńcie swoją mentalność ...wiem to będzie najtrudniejsze.
Malenka91 napisał(a):Kobieto nie mówimy o smrodku tylko o fetorze, który fundują nam rolnicy, jak Ci nie przeszkadza, dookoła Bolesławca kurników mnóstwo zamieszkaj w jednym z nich wtedy pogadamy o ciężkiej pracy rolników .Także pozdrawiam.~kk napisał(a):Malenka91 napisał(a): Dla rolnika nie ma świata ceramiki.. On co roku o tej samej porze wylewa nawóz.. Żeby na wiosnę mieć zyzna glebę.. Na wsiach to normalne jest.. A na polach blisko miasta zapaszek się niesie z wiatrem..
Są ważniejsze problemy w tym mieście niż zapaszek z pola..
Zapraszam na wczasy, pod namioty - na osiedle Staszica - będą niezapomniane... Nie mieszkam na wsi tylko w mieście...
Mi tam smrodek nie przeszkadza.. Ludzie z miasta nie wiedzą co to ciężka praca na roli.. I byle smrodek im przeszkadza.. To jego praca on z tego utrzymuje swoją rodzinę.. Pozdrawiam
~ napisał(a): Kobieto nie mówimy o smrodku tylko o fetorze, który fundują nam rolnicy, jak Ci nie przeszkadza, dookoła Bolesławca kurników mnóstwo zamieszkaj w jednym z nich wtedy pogadamy o ciężkiej pracy rolników .Także pozdrawiam.