9 listopada 2014r. godz. 12:00, odsłon: 1781, Angelika PioroBądź FIT z Angelą na Bolec.Info cz. XX!
Zapraszamy do lektury kolejnego artykułu. Dziś dowiemy się m.in czy istnieją produkty zarówno zdrowe i dietetyczne.
Zdrowo i dietetycznie (fot. Angelika Pioro)
Zdrowe i dietetyczne. Często używane dwa określenia, jednak nie zawsze prawidłowo. To, że coś jest zdrowe nie musi oznaczać, że jest dietetyczne i na odwrót. Wielkie kolorowe reklamy często zakłócają nasz obraz widzenia produktu. Co możemy określić mianem „zdrowe”, a co „dietetyczne”? Czy istnieją produkty zarówno zdrowe i dietetyczne?
Zdrowe:
Ta grupa produktów ma szereg pozytywnych skutków dla naszego organizmu. Dostarcza nam witamin i minerałów. Określenie „zdrowe” nie mówi nam jednak o liczbie kalorii, które zawiera produkt. Często jest to bardzo zwodnicze. Tu najczęściej też popełniamy błędy, chcąc odżywiać się zdrowo i stracić parę centymetrów w pasie (lub po prostu być zdrowym). Jemy produkty zdrowe, pozornie lekkie, a nieświadomie napełniamy tylko nasze magazyny komórek tłuszczowych. Przykładem mogą być owoce lub suszone owoce. Zawierają bardzo dużo cukrów prostych, których nadmiar odkłada się w postaci tłuszczu.
Dietetyczne:
Produkty, które znajdziemy pod tym hasłem, charakteryzują się przede wszystkim niewielką liczbą kalorii. Producent robi wszystko, by jego produkt sycił nas, dawał odczucia smakowe, ale wnosił jak najmniej kalorii. Przykładem jest Cola zero. W teorii możemy wypić całą dużą butle, bez konsekwencji, bo przecież nie ma kalorii. Zawiera jednak cały szereg chemicznych substancji słodzących, które dostarczane codziennie w dużej ilości mogą źle wpływać na nasz organizm. Możemy tylko się domyśleć, co by się działo z naszym żołądkiem i wątroba po tygodniu spożywania tego płynu.
W grupie produktów dietetycznych jest jeszcze jedna podgrupa. Ta, która rzekomo ma wnieść jeszcze coś poza doznaniami smakowymi i uczuciem sytości, w której to producenci zachęcając nas do nich dodają szeregi witamin. Jeśli jednak przeczytacie skład to okaże się, że musicie zjeść dość sporą ilość produktu by rzeczywiście dostarczyć konkretną dawkę witamin. Taki produkt wówczas przestaje już być dietetyczny. Przykładem mogą być batoniki i płatki typu fit. Czy jest więc sens płacić ekstra za coś, czego i tak musisz zjeść więcej?
Zdrowe i dietetyczne:
Ponoć ideał nie istnieje. Ta zasada nie tyczy się jednak tej grupy żywieniowej. Wiemy już, że tym mianem określimy produkty, które nie tylko charakteryzuje niska kaloryczność, ale także wnoszą coś dobrego do naszego organizmu. Dobrym przykładem są warzywa. Pełne są witamin i składników mineralnych, a przy okazji mają bardzo małą liczbę kalorii. Czy tylko warzywa? Nie! Granica jest dość elastyczna, ponieważ ta grupa produktów rządzi się prawem ilości produktu i źródła kalorii. Przykładem mogą tu być orzechy i ryby. Są to rzeczy dość tłuste, ale to dobre tłuszcze. Pamiętać trzeba jedynie by dostosować ich ilość do naszych potrzeb.
Podsumowując:
Jeśli coś jest dietetyczne nie oznacza, że zamiast jednego batonika mogę zjeść dwa. Jeśli coś jest zdrowe nie oznacza też, że zamiast jednej gruszki zjem kilogram. Istnieją dla nas pokarmy idealne, jednak mają one też swoje ograniczenia. Zatem jak we wszystkim, najważniejszy jest zdrowy umiar i sprawdzenie co się chowa za piękną i kolorową reklamą.