Nie przestają strajkować

~Marchewkowa Dalia napisał(a): Niech sobie macice pousuwaja i bedzie po sprawie

To też jest w Polsce nielegalne (art. 156 §1 k.k.) .

drab napisał(a): Za próbę samobójczą kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności.Jeżeli głosicie "moje ciało, mój wybór", gdzie na waszych transparentach hasła "wolność wyboru dla niedoszłych samobójców"?

Gdzie w polskim prawie masz cokolwiek o karaniu za próbę samobójczą? Kodeks karny przewiduje jedynie karę za doprowadzenie człowieka do targnięcia się na własne życie poprzez namowę lub udzielenie pomocy (art. 151 k.k.), dla samego samobójcy nie przewiduje się kary we współczesnym prawie.

Ale wracając do tematu... Jeśli Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodny z Konstytucją
- art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (dopuszczalność aborcji gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu) to kiedy za niezgodny z Konstytucją zostanie uznany również pkt 3 (gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego).
To czysta analogia, przecież życie dziecka gwałciciela powinno mieć taką samą wartość jak życie dziecka upośledzonego, sprawcę czynu zabronionego należy ukarać ale sprawcą tym nie jest dziecko, prawda?
Idąc tym tropem sporny jest również pkt 1 (gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej), może w przypadku zagrożenia życia będzie prościej, ale zdrowia?
Może należałoby tak znowelizować prawo, że każe nie podlegałby jedynie lekarz, który ratując życie matki spowoduje śmierć dziecka, bo w takim razie cały art. 4a jest niezgodny z Konstytucją? W tym wypadku, podobnie jak staruszek broniący się przed napaścią dwóch ćpunów, który spowodował śmierć jednego z nich, musi udowodnić że działał w ramach obrony koniecznej, tak i lekarz który ratując życie matki doprowadził do śmierci dziecka będzie musiał udowodnić że nie miał innej możliwości?
Jeśli art. 4a ust. 1 pkt 2 jest niezgodny z konstytucyjną ochroną życia to dwa pozostałe też nie są, a z całą pewnością w części mówiącej o ciąży powstałej w wyniku czynu zabronionego lub zagrażającej jedynie zdrowiu a nie życiu matki, zwłaszcza że każda ciąża może zagrażać zdrowiu kobiety - znacznie obciąża jej organizm. Przykład - kobiety ciężarne są w grupie ryzyka covidowej, prawda? To czy w dobie epidemii ciąża nie zagraża zdrowiu (och, a może nawet życiu!) kobiety?
Myślę że wiele uczestniczek protestu zdaje sobie sprawę z tego, że to co się stało to tylko wstęp do tego, żeby zgwałconej 13-latce kazać donosić i urodzić upośledzone dziecko, mimo że zrujnuje jej to zdrowie (tak psychiczne jak i fizyczne), chociaż wg wielu przeciwników to tylko latawice które dają d... na prawo i lewo i chcą "się skrobać" bo to takie przyjemne. Podejście niektórych przeciwników protestów do kobiet (samica jak to samica, ma być chętna i rodzić potomków bo jej ciało to tylko inkubator a ona sama przecież nie ma nawet rozumu i uczuć) przypomina mi zdarzenie sprzed wielu lat...przede mną szło dwóch młodych mężczyzn, rozmawiali o matce dziecka ich kolegi...:
-wiesz że ta k... dalej pali!? jest w ciąży i jara szlugi!
-ja pier...jakby to była moja kobieta to bym jej tak przypier... że odechciałoby jej się od razu palić! nie będzie mi szm...ta truła dziecka!
...o ironio...dwóch młodych panów szło "jarając szlugi" a dym z ich papierosów wdychałam ciężarna ja i moje dziecko...

Problemem w ujęciu prawa aborcyjnego jest moim zdaniem nie tyle w jakich przypadkach można uznać aborcję za zgodną z art. 38. Konstytucji (Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia) tylko zdefiniowanie kiedy komórka jajowa i plemnik stają się człowiekiem i w którym momencie w związku z tym powstaje życie, które ma być chronione. Sama nazwa ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, sugeruje, że płód ludzki to coś innego niż człowiek, choć i życie płodu powinno być chronione.

...ciekawe czy ktoś to faktycznie przeczyta od dechy do dechy zanim zacznie po mnie jeździć :P

ja przeczytałem :)

Horus napisał(a): ja przeczytałem :)

ale po mnie nie jeździsz więc się nie liczy :)

bo pamiętam Twoje wpisy sprzed lat...;)

nie zmieniłaś się a to dla mnie się liczy :)

https://wydarzenia.interia.pl/news-strajk-kobiet-policja-otoczyla-protestujacych-na-placu-defil,nId,4839771

Kilkaset osób w Warszawie? KILKASET? porażka marginesu społeczeństwa.