Fajnie i tanio

~~Jasnobrunatny Wiciokrzew napisał(a): Kto jest właścicielem tego obiektu i jaka kadra jest zatrudniona? Reklama jest, ale nic poza tym .

Może właścicielem jest osoba , która prowadziła Szkołę Jazdy "Tak"?

POLECAM, FAJNE MIEJSCE.

40 nie dzieli się przez 3 wiec nie wszystkie pokoje są 3 osobowe. 40 uczniów po niecałe 200zł miesięcznie to poniżej 8 tys zł. Za to pensja dla 3 wychowawców, opłacenie ochrony, prąd, woda, internet, ogrzewanie. Jakoś mi się to kupy nie trzyma.

~~Białawoszary Oczar napisał(a): 40 nie dzieli się przez 3 wiec nie wszystkie pokoje są 3 osobowe. 40 uczniów po niecałe 200zł miesięcznie to poniżej 8 tys zł. Za to pensja dla 3 wychowawców, opłacenie ochrony, prąd, woda, internet, ogrzewanie. Jakoś mi się to kupy nie trzyma.

Ooooooo! Jaki szybki przelicznik. Co Cię obchodzi skąd właściciel ma na to wszystko pieniądze? Zajmij się swoim prywatnym portfelem i nie zaglądaj innym do portfela. Tu się trzeba cieszyć, że powstało nowe miejsce gdzie młodzież ma darmową opiekę i nie muszą się tłuc ponad godzinę w autobusie bądź pociągu jadąc do szkoły czy ze szkoły. Jeżeli kupy Ci się to nie trzyma i martwisz się (a widzę, że tak właśnie jest), że właścicielowi nie wystarczy kasy na opłaty to zawsze możesz wpłacić jakąś sporą darowiznę i będziesz mógł spać spokojnie. Pozdrawiam serdecznie :-)

A gdzie biurka do pracy? Może jest jakiś pokój do nauki?

~~Zielonoszary Cyprysik napisał(a):

~~Białawoszary Oczar napisał(a): 40 nie dzieli się przez 3 wiec nie wszystkie pokoje są 3 osobowe. 40 uczniów po niecałe 200zł miesięcznie to poniżej 8 tys zł. Za to pensja dla 3 wychowawców, opłacenie ochrony, prąd, woda, internet, ogrzewanie. Jakoś mi się to kupy nie trzyma.

Ooooooo! Jaki szybki przelicznik. Co Cię obchodzi skąd właściciel ma na to wszystko pieniądze? Zajmij się swoim prywatnym portfelem i nie zaglądaj innym do portfela. Tu się trzeba cieszyć, że powstało nowe miejsce gdzie młodzież ma darmową opiekę i nie muszą się tłuc ponad godzinę w autobusie bądź pociągu jadąc do szkoły czy ze szkoły. Jeżeli kupy Ci się to nie trzyma i martwisz się (a widzę, że tak właśnie jest), że właścicielowi nie wystarczy kasy na opłaty to zawsze możesz wpłacić jakąś sporą darowiznę i będziesz mógł spać spokojnie. Pozdrawiam serdecznie :-)

Nie, nie martwię się. Oczywiste jest że właściciel dostaje jakąś dotację. Gdyby było powszechnie wiadomo jaką to może powstałoby więcej tego typu potrzebnych społecznie inicjatyw. A tak, to mogą działać tylko osoby dopuszczone do wtajemniczonego grona. Uważasz że to jest w porządku?

Może właściciel otrzymał dotacje unijne na wyrównywanie szans edukacyjnych dla młodzieży pochodzącej ze wsi, i małych miast?