W Polsce rocznie ginie kilka tysiecy ludzi.Procz rodziny nikt nie robi z tego takiej jazdy jak z tego wyopadku lotniczego.Gdyby jechali autobusem i kierowca wpadl do przepasci to tez szukali byscie teorii spisku ?

Jestem osobą bezpartyjną. Nie sympatyzuję jakiejkolwiek partii. Nie jestem też prawnikiem. Jednakże zgodnie z zapisami Kodeksu Cywilnego, odpowiedzialność rządu i jego organów istnieje na zasadzie ryzyka. To rząd odpowiedzialny jest za stan techniczny samolotu, dobór pilotów, zabezpieczenie trasy przelotu i lotniska docelowego. Za to nie jest odpowiedzialny prezydent - chociażby nawet był jedynym dysponentem samolotu. Sądzę, że POpaprańcy powinni przyznać się do winy i ponieść konsekwencje

~ napisał(a):

~Iza napisał(a): A ja wolałabym, aby powołane i posiadające odpowiednie możliwości i środki organy państwa z należytą starannością i ponad wszelką wątpliwość zbadały przyczyny katastrofy.

Bez tych bzdetów o milionach żyjących w nędzy Polaków brzmi o wiele rozsądnie! :P

Przecież to nie były słowa Izy, głupolu ponury.


Dopisane 12.04.2014r. o godz. 16:08:

http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news-nic-sie-nie-stalo-w-smolensku-nic-sie-nie-stalo,nId,1407950

~Jan napisał(a): Jestem osobą bezpartyjną. Nie sympatyzuję jakiejkolwiek partii. Nie jestem też prawnikiem. Jednakże zgodnie z zapisami Kodeksu Cywilnego, odpowiedzialność rządu i jego organów istnieje na zasadzie ryzyka. To rząd odpowiedzialny jest za stan techniczny samolotu, dobór pilotów, zabezpieczenie trasy przelotu i lotniska docelowego. Za to nie jest odpowiedzialny prezydent - chociażby nawet był jedynym dysponentem samolotu. Sądzę, że POpaprańcy powinni przyznać się do winy i ponieść konsekwencje

Przecież to był ZAMACH - powinni odpowiadać zamachowcy.

~Scierwojad♥o napisał(a): W Polsce rocznie ginie kilka tysiecy ludzi.Procz rodziny nikt nie robi z tego takiej jazdy jak z tego wyopadku lotniczego.Gdyby jechali autobusem i kierowca wpadl do przepasci to tez szukali byscie teorii spisku ?

mysle, ze odpowiednim komentarzem do twojego wpisu jest twoj nick

Ja uważam, że żadnego zamachu nie było. Wszyscy ,którzy tam lądowali mówili , że i w dobrą pogodę było ciężko wylądować. Natomiast gdyby Polska była silnym krajem - naprawdę z niezawisłymi organami ścigania i Wymiarem sprawiedliwości to prezydent Kaczyński powinien mieć wytoczony proces - pośmiertnie za narażenie Państwa Polskiego na utratę suwerenności. Bo kto odpowiedzialny bierze do jakiegokolwiek pojazdu naczelnych dowódców wszystkich formacji Polskich Sił Zbrojnych i Biura Bezpieczeństwa Państwa i decyduje się na tak ryzykowany lot. Nie ma czego się doszukiwać tylko jest to kolejne Polskie cwaniactwo, które ma i będzie miało fatalne skutki dla losów Państwa.

a gdybyś tak wyjaśnił o co dokładniej ci chodzi? może tak na początek - kto był odpowiedzialny za organizacje przelotu? i jak się z tego faktu wywiązał?

Nie wątpliwie gdyby Polskie Państwo było silne i dobrze zorganizowane to po pierwsze do tego lotu by nie doszło ze względu na warunki atmosferyczne i przygotowanie pod kątem bezpieczeństwa głowy Państwa i osób towarzyszących. Nie zmienia to jednak faktu , że najważniejsze jest bezpieczeństwo Państwa a nie manifestacja hierarchii ważności-Nasz Narodowa kłótliwość już nie raz doprowadziła nas do Narodowych tragedii . Za dużo polityki we wszystkim.