~~Szarobłękitna Karagana napisał(a):~~Sepiowy Rozmaryn napisał(a): Poza tym kazano rozejść się demonstrantom, a wszystkie drogi odwrotu były zablokowane. Mi to wygląda na ustawkę, mająca na celu gazowanie ludzi i polewanie ich wodą. Rodziny z dziećmi w wózkach też. Osobami starszymi tez nikt się nie przejmował. Oblewać i gazować ludzi śpiewających hymn? Brak słów.
Macie szczęście ,że Policja nie miała ostrej amunicji .
~~Sepiowy Rozmaryn napisał(a):~~Szarobłękitna Karagana napisał(a):~~Sepiowy Rozmaryn napisał(a): Poza tym kazano rozejść się demonstrantom, a wszystkie drogi odwrotu były zablokowane. Mi to wygląda na ustawkę, mająca na celu gazowanie ludzi i polewanie ich wodą. Rodziny z dziećmi w wózkach też. Osobami starszymi tez nikt się nie przejmował. Oblewać i gazować ludzi śpiewających hymn? Brak słów.
Macie szczęście ,że Policja nie miała ostrej amunicji .
I tylko to przyszło ci do głowy ubogi człowieku?
~~Sepiowy Rozmaryn napisał(a):~~Szarobłękitna Karagana napisał(a):~~Sepiowy Rozmaryn napisał(a): Poza tym kazano rozejść się demonstrantom, a wszystkie drogi odwrotu były zablokowane. Mi to wygląda na ustawkę, mająca na celu gazowanie ludzi i polewanie ich wodą. Rodziny z dziećmi w wózkach też. Osobami starszymi tez nikt się nie przejmował. Oblewać i gazować ludzi śpiewających hymn? Brak słów.
Macie szczęście ,że Policja nie miała ostrej amunicji .
I tylko to przyszło ci do głowy ubogi człowieku?
~~Sepiowy Rozmaryn napisał(a): Nie, nie zapomniałem. Dobrze pamiętam tamte czasy. Miałem tylko przeświadczenie że od tamtych czasów troszkę się u nas pozmieniało. Z tego co mówisz to komuna we Wrocławiu ma się dobrze. Może faktycznie to tylko kwestia szczęścia że nie strzelali z ostrej amunicji. Jeszcze za poprzednich rządów strzelanie z gumowych kul nie należało do rzadkości. A we Wrocławiu wciąż ta sama ekipa. Wydający rozkaz strzelania w Wujku podobno był przekonany że w magazynkach są gumowe kule.
Mogło więc być różnie.