Jak na dłużej wynajmujesz - przepisz na najemcę liczniki mediów (prąd, woda, gaz itp.). Jeśli najemca będzie nieuczciwy i nie zapłaci rachunków, to on będzie miał problem. Wygodniejszą opcją jest licznik przedpłatowy, ale zakładam, że go nie masz.

Najlepiej wynajmij mi za niewygorowana cene,a bede dbala jak oswoje albo i lepiej bo w bc wszystko drogie i nie ma z czego potem w remoncik i naprawy wlozyc

~Bolesławianin napisał(a): Wyjeżdżam na dłuższy czas za granicę i planuje wynająć swoje mieszkanie tj 3 pokoje w centrum. Ale często słyszę jak ktoś się wprowadzi to potem można zamiast zarobku mieć same problemy tj zaległości w płatnościach zalane lub zniszczone mieszkanie co o tym sądzicie czy opłaca się wynająć mieszkanie?

Znowu sami eksperci z bożej łaski się odezwali :>

Jeżeli potrzebujesz wynająć mieszkanie prywatnie, to tylko na zasadzie najmu okazjonalnego. O szczegółach sobie doczytaj, jak wpiszesz w goglarkę "najem okazjonalny" będziesz miał całą masę materiałów do poczytania.
A wszystkie liczniki, jak Ci już radzili przepisz na najemcę i możesz spać spokojnie. :)
Powodzenia
PS
Flaszkę postawisz później ;)

Prawda jest taka, że każdy ma swoją wizję i swoje porady. Wg mnie na przyklad ufać można tylko ekspertom - od prawa, od nieruchomości itp. I dostep do nich wcale nie musi być trudny i drogi. Istnieją odpowiednie stowarzyszenia zrzeszające zarówno praktyków, jak i teoretyków wynajmu, np. Mieszkanicznik. Myślę, że powinien się do takiego zapisać każdy, kto planuje wynajmowanie swojego mieszkania. To pozwala ustrzec się wielu głupich błędów, a i w oczach najemców jesteśmy dzięki takiemu członkostwu bardziej wiarygodni, profesjonalni.

~lokator napisał(a): Ja wynajmuje mieszkanie juz 4 lata i jak bym dostal wypowiedzenie to musialbym dostac kase za to jak mieszkanie teraz wyglada bo robilem je pod siebie.

Zapewniam Cię, że jesteś w błędzie. Dbanie o lokal jest Twoim obowiązkiem a robienie pod siebie to cóż - Twój problem jak podnosisz wartość lokalu o co nie prosił Cię wynajmujący.

Ja wynajmowałam mieszkanie i zawsze trafiałam na fajnych ludzi,nigdy nie upominałam się o pieniadze,zawsze pamiętali o terminie płatności,ale są właśnie ludzie i ludziska.Zawsze trzeba mieć mieszkanie pod kontrolą,najlepiej wtedy gdy co m-c płacą.Najlepiej gdyby ktoś był zaufany i wszystko kontrolował w trakcie twojej nieobecności.Najlepiej opłacać rachunki samemu,albo może najemca płacić,ale trzeba sprawdzać,czy to czyni.Przy pierwszym spotkaniu można ocenić,jacy są ci ludzie,czy warto im wynająć mieszkanie.Nawet rozmawiając przez telefon,to już można ocenic z kim mamy do czynienia.Powodzenia!

Dodam grosza do wszystkiego, przykład z Swietoszowa, wynajęcie mieszkania zolnierzowi(rodzina 3 osobowa) nie była wzięta kaucja, liczniki nie przepisane, właściciel z daleka. Któregoś dnia żołnierz nie mówi ze mu kontraktu nie przedłużyli, nie informuje właściciela ze się wyprowadza wychodzi zostawia klucze na stole, domu nie zamyka, prąd nie polplacony( Ok 400 zł). Właściciel zaniepokojony, że nie chce od niego odebrać telefonu jedzie i co zastaje? Otwarty dom z niespłaconymi rachunkami, zostaje wstyd, bez umowy i kaucji i jest lipa.

Jeżeli wyjeżdża pan na dłuższy czas za granicę to najlepiej pobrać większą kaucję,np.jezeli za wszystko co m-c mają płacić 1000,to najlepiej wziąć kaucję 2000zl.Wtedy się przekonasz,czy tych ludzi będzie stać na wynajmowanie