~~Heh napisał(a): Jak zwykle forumowicze pomocni....na egzaminie nie uczy się prowadzić pojazd tylko sprawdza się umiejętnosci...to tak dla cwaniakòw.Jak ktoś niedouczony to nawet jak zajedzie do krzyżówki z innej strony to popełni błąd o ròżnych sytuacjach na drodze nie wspominając.Też jestem kierowcą ładnych parę lat ale nie rozumie waszej zawiści.Bylabym wdzieczna gdybys mi powiedzial a to ze sa tacy niegrzeczni to dlatego pewnie ze jestem ze Zgorzelca ale tam tez sa fajne i ladne dziewczyny pozdrawiam
Z tego co zauważyłam (mieszkam akurat w tych rejonach) instuktorzy męczą cały czas te same skrzyżowania na ktorych właśnie widuje często egzaminy tak,że też będziesz musiała pod koniec kursu spędzić tu parę godzin.Nie bój nic wystarczy znać podstawy.Powiedziałabym Ci dokładnie ale mnie tu zlinczują.