Nocne rugby na ulicy

Chuligańskie wybryki grupy bolesławieckich rugbystów na Komuny Paryskiej.

Policja (fot. Bolec.Info)

Zadzwoniła do nas czytelniczka gazety i portalu Bolec.Info, która poinformowała nas o nocnych poczynaniach bolesławieckich rugbystów.

- Młodzi ludzie w koszulkach Rugby Husar po godzinie 24.00 w nocy z soboty na niedzielę na ulicy Komuny Paryskiej bili i wyzywali innych, a raczej "masakrowali"  młodych mężczyzn - mówi w rozmowie z Bolec.Info kobieta, będąca świadkiem tego zdarzenia. - Widziałam jak uderzyli też młodą dziewczynę, co dla mnie było najbardziej przerażające - dodaje.

- Policja w tej sprawie interweniowała, dwa radiowozy przybyły na miejsce między godzinami 24.00 i 2.00 w nocy. O zajściu otrzymaliśmy informację na numer 112  - mówi rzecznik prasowy  Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu. - Między uczestnikami zajść doszło do szarpaniny i wyzwisk. Policja rozpocznie dochodzenie, ponieważ zgłosiła się osoba poszkodowana w tym zdarzeniu. Jest to młody mężczyzna  - dodaje.

Z naszych ustaleń wynika, że rugbyści z Husara prawdopodobnie w taki sposób "świętowali" swój dobry udział w rozgrywkach Pucharu Polski, robili to  w koszulkach swojego klubu Husar.

Jakub Lisiewski, prezes Klubu Husar, nie chciał komentować tej sprawy.