Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Tylko na Bolcu
13 listopada 2010r. godz. 10:17, odsłon: 19230, Bolec.Info

D. Chodyra: bycie radnym nie może być sposobem na zarabianie

Zrobić wszystko, aby młodzi ludzie nie wyjeżdżali na stałe z Bolesławca- mówi Dominik Chodyra, kandydat PiS na Prezydenta Bolesławca.
(fot. Bolec.Info)
Kazimierz Marczewski, Bolec.Info: Witam Pana na portalu Bolec.Info proszę się przedstawić naszym Czytelnikom

Dominik Chodyra: Witam serdecznie wszystkich zarejestrowanych Bolecnautów, jak również Czytelników Bolec.Info. Nazywam się Dominik Chodyra. Mam 31 lat i jestem radnym bolesławieckiej Rady Miasta. Uczestniczę w pracach dwóch komisji: Zdrowia, Rodziny i Spraw Społecznych oraz Oświaty, Kultury i Sportu. W poprzednich i obecnych wyborach startuję z listy Komitetu Wyborczego PiS. Na co dzień pracuję jako stomatolog. Od ponad 5 lat jestem właścicielem Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej. Prywatnie pasjonuję się sportem. Wchodzę w skład nieoficjalnej Reprezentacji Polski Lekarzy w Piłce Siatkowej Mężczyzn. Jako ciekawostkę dodam, że posiadam również uprawnienia instruktora tenisa ziemnego i narciarstwa.


Bolec.Info: Jest Pan radnym PiS. Czy to oznacza, że był Pan w koalicji z obecnym prezydentem Piotrem Romanem?
W poprzednich wyborach samorządowych, zarówno Piotr Roman, jak i ja startowaliśmy z listy Komitetu Wyborczego PiS. Rok po rozpoczęciu obecnej kadencji, Pan Piotr Roman zrezygnował z członkostwa w PiS. Przy okazji „zabrał ze sobą” sześciu z ośmiu radnych. To osłabiło pozycję PiS w RM. Od tego czasu stałem się niezależnym radnym tzn. nie należałem do żadnego z klubów ale ciągle reprezentowałem Prawo i Sprawiedliwość . Wynikało to z mojej lojalności wobec wyborców i ugrupowania z którego startowałem. Dla mnie lojalność oznacza bycie w ugrupowaniu „na dobre i na złe”. Myślę, że gdybym w czasie kadencji zdecydował się na wystąpienie z PiS, konsekwentnie – oddałbym również mandat radnego.

W obecnych wyborach pan Prezydent Roman, utworzył Komitet Wyborców i kandyduje z komitetu bezpartyjnego. Co Pan o tym sądzi?

Ta bezpartyjność jest tylko fikcyjna. To prawda, że Prezydent Roman powołał własny komitet który ja postrzegam jako partię lokalnej władzy. Prawdą jest również, że owa lokalna partia jest złożona w większości z podległych mu prezesów, dyrektorów, kierowników jednostek czy pracowników. W tym również tych, którzy wraz z nim odeszli z PiS.

No tak, ale teraz taka jest moda na komitety obywatelskie?

Moda nie przekłada się na popularność. W Polsce w wyborach samorządowych z obywatelskich komitetów wyborczych startuje tylko 6 % kandydatów.

Pan był jedynym radnym, który swoją dietę przekazywał na cele charytatywne, jak Pan to może uzasadnić?

Moim zdaniem bycie radnym nie może być sposobem na zarabianie lub podreperowanie budżetu domowego. Radny bardzo mało czasu spędza w pracy. A za tę pracę dostaje miesięcznie minimum 1200 złotych netto. Tymczasem minimalne wynagrodzenie za pracę w 2010 r. wynosi 1317,00 brutto zł. I przeważnie jest to praca 22 dni w miesiącu, po 8 godzin dziennie. Uważam, że radni powinni być niezależni finansowo. Nie powinni pobierać diety. Te pieniądze można przeznaczyć na ważne cele prospołeczne.

Pracować społecznie?

To nie jest praca, to są narady, posiedzenia, komisje, pewien element doradczo-konsultacyjny. I niewiele więcej. Sam fakt bycia radnym powinien być wystarczającym dowodem uznania dla osoby zasiadającej w Radzie Miasta. Wynagrodzenie jest tutaj zbędne.

No dobrze, nie będę z Panem polemizował, jaki ma pan program wyborczy ?

Przede wszystkim – zrobić wszystko, aby młodzi ludzie nie wyjeżdżali na stałe z Bolesławca. Aby po zdobyciu wykształcenia tutaj powracali i mieli stworzone warunki do pracy i godnego życia.

No a inwestycje, czy Pan myśli o jakichś ciekawych inwestycjach, ostatnio budowany jest w Bolesławcu basen.


Większość inwestycji wynika z zadań, jakie ma do zrealizowania Gmina Miejska. Wynikają więc m.in. z obowiązków prezydenta i ustaleń Rady Miasta.

Uważam, że warunkiem pojawienia się w Bolesławcu nowych inwestycji jest ułatwienie działalności przedsiębiorcom. Bo to mali i średni przedsiębiorcy tworzą miejsca pracy, oferują mieszkańcom określone stanowiska, generują wpływy do budżetu miasta. Obecnie przedsiębiorcy nie mogą liczyć na zbyt duże wsparcie ze strony miasta a co więcej coraz częściej mamy do czynienia z nieuczciwą konkurencją jakiej dopuszczają się wobec przedsiębiorców instytucje podległe prezydentowi. .

A’propos basenu – skoro rozpoczęto jego budowę, należy ją zakończyć. Moim zdaniem ten basen nie jest trafioną inwestycją. W fazie projektowej miał on mieć postać dwuhektarowego kompleksu sportowo-rekreacyjnego i zespołu handlowo-usługowego. Zaplanowano inwestycję za 44 mln zł, w ramach której miały tam stanąć: galeria handlowa, hotel, basen, lodowisko, a nawet – część mieszkalna. Całość miała bazować na zapisach ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym. Obecnie czekamy na otwarcie, opóźnione już o miesiąc, małego basenu za 19 mln zł. Taka pojedyncza pływalnia powinna być zbudowana na mniejszej działce, np. niedaleko hali I LO. Wówczas działka przy pl. Popiełuszki nie straciłaby na wartości, a jej potencjał można byłoby lepiej wykorzystać.

Sam byłem i jestem przedsiębiorcą, i zgadzam się z tym co Pan mówi o warunkach działalności w Bolesławcu. Czy przedstawi Pan swoje racje na temat inwestycji i innych elementów programu w „Rozmowie tygodnia” w telewizji lokalnej?


Próbowałem zainteresować telewizję Azart Sat swoją osobą i materiałami wyborczymi. Niestety, Pani Burchardt odmówiła mi tego spotkania. Być może stało się tak z uwagi na duże udziały miasta w spółce i obawy związane z treścią moich wypowiedzi. Ale nie zamierzam się poddawać z powodu jednej odmowy. I cieszę się, że portal Bolec.Info wyszedł z inicjatywą rozmowy i mogę na jego łamach zaprezentować program wyborczy i moją osobę.

Dziękuję, proszę jeszcze powiedzieć coś na koniec naszym Czytelnikom.

Zachęcam Państwa do wzięcia udziału w wyborach samorządowych i postawienia na młodych ludzi. Bo oni, dzięki swojej aktywności mogą zmienić miasto. I mają pomysł, jak dokonać tych zmian. Oni chcą tu mieszkać i patrzą na przyszłość miasta w dłuższej perspektywie czasowej. Myślę, że młodzi są przyszłością dla Bolesławca.

Dziękuję za rozmowę

Dziękuję
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMA Villaro zaprasza