Ostatnio mam takie refleksje,że to dziwne, że zabijamy krowy,świnie, kury ,żeby karmić nimi psy i koty.Miałam kiedyś kota i karmiłam go zabitymi kurczakami czy rybami.Tak jakby krowy ,kury ,ryby nie zasługiwały na naszą miłość i współczucie.Udomowiliśmy psy i koty, trzymamy je w domach i siłą rzeczy musimy je karmić innymi, zabijanymi zwierzętami.Przecież kot w naturze nie upoluje krowy!
Po dwu tygodniowej zbiórce dla schroniska DZIĘKI WAM spełniło się moje marzenie o przynajmniej dwóch autach jedzenia, ciepłych kocykach, ręcznikach i wszelkiego rodzaju akcesoriów dla potrzebujących zwierzaczków! Wybrałam się tam z moją rodziną, która kibicowała naszej zbiórce. Obiekt jest nowy, w bardzo dobrym stanie tak jak psiaki i kociaki, które tam przebywają. Zwierzęta są zadbane maja czyste miseczki i kojce. ALE..... które zawsze się pojawia pojawi się i tym razem. TE SMUTNE OCZY, MERDAJĄCE Z NADZIEJĄ OGONKI ŻE WRESZCIE NA ZAWSZE OPUSZCZĄ TE KRATY to widok, który powalił mnie na kolana! Żadna czysta miseczka i wysprzątany kojec nie zastąpi tym zwierzakom ciepłego i kochającego domu. One najbardziej tego potrzebują. Kiedy stanęłam obok kolejnego kojca aby zobaczyć jak psiaki się mają pewien piesek zwrócił na mnie szczególnie swoją uwagę tak strasznie prosił o spacer, że nie byłam w stanie odmówić. Z taką radością wybiegł z kojca, że ledwo go utrzymałam. Po 30 minutowym spacerze przyprowadziłam go aby wziąć następnego, weszłam z nim do środka a on wiedział, że będzie musiał zostać, skoczył na mnie, oparł się łapkami o moje biodra i tak mocno wsunął pod moją pachę łepek że nie byłam w stanie go od siebie oderwać. Uczucia wzięły górę ;( .Miałam ochotę zabrać je wszystkie ze sobą do domu gdyby to tylko było możliwe... Ale możliwe jest to aby tam pojechać i wyprowadzić na spacer chociaż kilka psiaków jest ich tam 160 więc dla każdego wystarczy. Jeżeli nie macie pomysłu na weekend to gorąco zachęcam Was do odwiedzenia takiego schroniska i wzięcia na spacer kilka czworonogów, dla tych psiaków taki spacer jest bezcenny. A może któryś z nich zdobędzie Wasze serce i wróci z Wami do domu?! BO TEGO TAK NAPRAWDĘ ONE POTRZEBUJĄ!!!
Mam nadzieję ,że nie poprzestaniecie na pomocy i wasze serca nadal będą tak chętne jak do tej pory w niesieniu dobra!
"Posiadanie wielkiego serca nie ma nic wspólnego z wartością twojego konta bankowego. Każdy ma coś, co może dać innym."
Dopisane 01.02.2016r. o godz. 23:05:
Poniżej zdjęcia w drodze do schroniska i w schronisku[img=1454364310_49i4f0c.jpg]
~ktoś kto ma psa i kota niezalogowany 2 lutego 2016r. o 11:55
Dziękuję Pani Ewo, że dzięki Pani zaangażowaniu mogłem/mogliśmy pomóc. Przyznam, że całkiem sporo sie tego wszystkiego udało pozyskać.
Tak obrazowo Pani opisała wizytę w schronisku, że aż mi sie łezka w oku zakręciła. Jestem przekonany, że żadne "DZIĘKUJĘ" z ust człowieka nie znaczyło by dla Pani tyle, co zachowanie tego psiaka. Pani postawa jest godna naśladowania.
Może następną akcją wspomożemy jakieś inne potrzebujące miejsce ? bo z tego co sie orientuję to są jeszcze inne schroniska w okolicy :) a Bolesławianie (i nie tylko) jak widać są hojni i chętnie pomagają :)
A to przekazałam dla naszych bolesławieckich "kociaków tymczasiaków" którymi opiekują się kochane dziewczyny o WIELKIM SERCU, poświęcają swój czas, aby ratować te biedne istoty.
Dopisane 04.02.2016r. o godz. 13:14:
Eunia napisał(a): A to przekazałam dla naszych bolesławieckich "kociaków tymczasiaków" którymi opiekują się kochane dziewczyny o WIELKIM SERCU, poświęcają swój czas, aby ratować te biedne istoty.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.