Wątpliwa estetyka. Kiedyś to była wskazówka, że osobnik "garowal" i nie wszystko z nim jest ok. Teraz też tak się odbiera tych "pomyl....h - o, sorry "pomalowanych".

Człowiek zakłada temat z konkretnym pytaniem. Zamiast udzielić konkretnej odpowiedzi, mnóstwo jest hejtów. Zadam jedno pytanie: po co?
Nie pomoże to osobie zakładającej temat, ludzi noszących się z zamiarem zrobienia tatuażu nie odwiedzie od decyzji, a innych może nieco urazić.
Krzyczą najgłośniej ci, którzy mają najmniej do powiedzenia. Jak zwykle...
Ludzie posiadający tatuaże jakoś nie hejtują tych "nie mających".
Tolerujmy się nawzajem, bo nigdy nie wiemy, kogo spotkamy na swojej życiowej drodze...

PS. Również polecam Roberta Deca.

Tylko ludzie którzy są tepi i ogramiczeni nie pojmuje innych rzeczy niż te które im ksiądz z ambony do głowy nie wbije.

Trzeba mieć nierówno pod sufitem aby sobie malować bohomazy na durnym łbie albo innej części

oj tam każdy robi to co lubi, ale niestety...tatuaż pięknie wygląda na młodym ciele potem natomiast w miarę upływu lat tatuaż już nie wyglada, a z tego co słyszałam ciężko usunąć. No ale jak ktoś lubi to po co hejtować. podpowiedzcie gdzie zrobic i już

nero napisał(a): Sprawa jest bardzo prosta..Studio Sixti One.

odradzam ten salon tatuaż mi s.p.i.e.p.s.z.y.ł prosty wzór a jednak przerósł

~Tatuaże są passe. napisał(a): Wątpliwa estetyka. Kiedyś to była wskazówka, że osobnik "garowal" i nie wszystko z nim jest ok. Teraz też tak się odbiera tych "pomyl....h - o, sorry "pomalowanych".

zamknij kur***a ten ryj!

~ napisał(a):

nero napisał(a): Sprawa jest bardzo prosta..Studio Sixti One.

odradzam ten salon tatuaż mi s.p.i.e.p.s.z.y.ł prosty wzór a jednak przerósł

popieram....mi ten pseudo arrtista robi i nigdy nie chce zrobi tak jak widzi na kalce a zawsze musi zrobic po swojemu bo uwaza ze tak jest ladnie i lepiej.do tego zlazi mi barwnik i tatoo blaknie jak stara naklejka.....coz zmienilem tatuatora i problem zniknal.