~~luk napisał(a):

~~Połykaczka kijanek napisał(a): Sępy z aparatem na posterunku

To po co to czytasz...?

Ja czytam z obrzydzeniem.

Wspomniany komentarz o basenach w Osiecznicy miejsce z ratownikami a jednak mężczyzna utonął. Niestety w Bolesławcu nie ma gdzie popływać wiec sie nie dziwcie ze ludzie chodzą nawet tam gdzie plywac nie wolno.

~~Bhgsg napisał(a): Zgadzam się z komentarzem wyżej. Tyle lat już żyje i ani razu się nie utopiłem. Trzeba mieć trochę oleju w głowie i jak sie nie potrafi pływać to nie wchodzić głęboko do wody.

Masz racje ja tez tylko raz sie utopilem ale teraz jestem ostrozny

~~ napisał(a):

~~Bhgsg napisał(a): Zgadzam się z komentarzem wyżej. Tyle lat już żyje i ani razu się nie utopiłem. Trzeba mieć trochę oleju w głowie i jak sie nie potrafi pływać to nie wchodzić głęboko do wody.

Masz racje ja tez tylko raz sie utopilem ale teraz jestem ostrozny

ufff , ale wariat z ciebie ... szalony !! ,ze hej :|

Te rady co do pomocy tonącego są jak zeszłoroczny śnieg w przypadku szoku termicznego i zatrzymaniu krążenia ! A tak na marginesie wierzę bo mam przyklady w przeznaczenie więc można i tak tłumaczyć to co się stało !

ryś, masz przykłady w przeznaczenie????
Brałeś coś? Czy słońce przygrzało w pustą główke?

Kurczę to chłopaka coś wciaglo pod tą wodę na kapieliskach tego typu jak krepnica czy rakowice po piaskowniach powstają często wiry podwodne po przez ruchome piaszczyste podłoże i fale wodne sam doswiadzczylem kiedyś na żwirowni jak coś mnie wciagalo pod wodę a te domysły czy chłopak był pijany czy trzeźwy są nie na miejcu stało się Panie świec nad jego duszą [×].

I jeszcze jedno. Brak zupełny w co niektórych empatii to wiem napewno.Nie potrafią się postawić w miejscu i czuć co ta rodzina chłopaka teraz przeżywa.Z mojej strony szczere kondolencje dla Państwa składam. Wszyscy gdzieś kiedyś się tam w wieczności spotkamy.
Dopisane 31.07.2017r. o godz. 18:54:

I jeszcze jedno. Brak zupełny w co niektórych empatii to wiem napewno.Nie potrafią się postawić w miejscu i czuć co ta rodzina chłopaka teraz przeżywa.Z mojej strony szczere kondolencje dla Państwa składam. Wszyscy gdzieś kiedyś się tam w wieczności spotkamy.