To już lekka przesada, żeby zamknąć jedyną sensowną drogę do Jeleniej Góry na tak długi okres czasu. Już w tej chwili przejechanie 50 km zajmuje 2 godziny z okładem, a co dopiero jak kolejną drogę zamkną. Ktoś powienien za to "beknąć". Na a4 szybciej przerzucili 4 mosty a taka duża firma jak Skanska nie potrafi sobie poradzić z dużo mniejszym przedsięwzięciem. W Legnicy co chwilę zmieniają organizację ruchu, zamykają drogę, w ciągu 3 dni budują nowy objazd i nie jest to tak uciążliwe jak ta cholerna obwodnica Bolesławca. Moim zdaniem te inwetsycje wogóle nie są przemyślane, budowa obwodnicy, remont drogi na Lwówek (kilka dni temu przejchałam się, żeby zobaczyć na czym ów remont polega i bardzo się zdziwiłam, jak zobaczyłam, że jedyne co tam zostało zrobione to wylany nowy asfalt i postawionych kilka barierek przy drodze, żenujące) i jeszcze włodzarze Lwówka postanowili "wyremontować" jedyny wjazd od Bolesławca, zmuszając kierowców do kolejnego objazdu...

Czegoś tu nie rozumiem. Obwodnica jest budowana tuż obok Bolesławca. Dlaczego więc zamyka się pozostałe kilkanaście kilometrów drogi? Przecież można spokojnie z niej korzystać jadąc przez Łaziska.
Coś mi tu nieładnie pachnie. Już samo blokowanie całej drogi na Lwówek, w związku z pozorowanym remontem, nasuwa wiele wątpliwości. A blokowanie kolejnych dróg w tej okolicy tylko potwierdza że musi tu być jakieś drugie dno.
Ostatnio taka sytuacja, że zablokowano dojazd do Lwówka, miała miejsce zaraz po II Wojnie Światowej, jak Rosjanie szukali czegoś między Lwówkiem a Bolesławcem. Ciekawe kto i czego szuka tym razem.

Remont drogi wjazdowej do Lwówka, to również część tej całej inwestycji.

Nikt nie zrobi oficjalnego objazdu przez Łaziska, gdzie droga ma szerokość 1,5 auta...

~~bolo napisał(a): Remont drogi wjazdowej do Lwówka, to również część tej całej inwestycji.

Nikt nie zrobi oficjalnego objazdu przez Łaziska, gdzie droga ma szerokość 1,5 auta...

Chyba nie jechałeś tą drogą. Osobowe auta na niej spokojnie się mijają. Szerokość drogi- 4-5 metrów. Objazd przed Lwówkiem, przez Radłówkę, wytyczono węższą drogą drogą, na której by się wyminąć to trzeba przystanąć.

Skoda ze nie dali jakiś map

No i dobrze, że zamykają. Objazd przez Łaziska to kpina. Jest tam na tyle wąsko, że ledwo mijają się osobówki, a ciekawe ile trzeba by czekać aż jakiś kreatywny ciężarowiec wpakowałby się tam ze swoim zestawem, podobnie jak pchają się na Żeliszów pomimo zakazu powyżej 3,5 t. Może nie potrafią rozpoznać znaku ze zrozumieniem? Remont DW 297 do Lwówka to zupełnie inne zadanie i nie ma tu nic do rzeczy. Oprócz asfaltu zrobione zostały przepusty przed jezdnią ale z okna samochodu tego nie widać, a do tego potrzebne było zamknięcie tej drogi. Wiele miejsc na DW ma niestabilne podłoże, jak chociażby mostek z Włodzicami, który wiecznie remontują i wiecznie się zapada. Do zrobienia tego potrzeba rozkopać całkowicie nasyp, tak jak to było zrobione za N Jaroszowicami. Droga tego objazdu wynika z nośności nawierzchni- widocznie inaczej się nie dało. Co do terminu, no cóż- kontraktowy czas realizacji jest do czerwca 2018 i firma widocznie nie ma powodu żeby zrobić to szybciej. Także cierpliwości i bez spiny. Do Lwówka można spokojnie pojechać przez Ocice i Rakowice Wlk. Została tam ostatnio wymieniona nawierzchnia i jedzie się całkiem przyjemnie.

ciekawe jak będą dojezdżać do ekoceramiki?

zrobią wyjątek przez Suszki. ;) ;)