~~Pan L napisał(a): Skoro Pan M jest właścicielem tej działki to może z nią robić, w granicach prawa, co mu się tylko podoba i nic wam do tego! Zrozumieli mali zaistniałą ludkowie z trzudki proboszcza? Kraszewskiego to bardzo specyficzna ulica, niezłe okazy tam mieszkają.

Pełna zgoda, moja własność moja sprawa ! Prawo właściciela jest nadrzędne nad urzędy . Kiedy się skończy wtrącanie w przestrzeń właścicieli.

Tak może pisać tylko przyszły właściciel masztu..

Tak może pisać tylko osoba która rozumie że prawo własności jest święte.

i umilanie życia sąsiadom.

Jak na razie to ta wasza ciemna masa krytyczna z Andrzejowi koła wzajemnej adoracji uprzykrza życia temu Panu i zanudza swoimi absurdalny mi problemami pół miasta, nie wspominając o zaśmiecaniu tego portalu. Na waszej głupocie jeden chce wjechać do ratusza a drugi w nim pozostać.

Wspaniały hejt. Gratulacje. Brak argumentacji prowadzi do takiego a nie innego tonu. Jakie to polskie i chrześcijańskie.
Prawo własności owszem to świętość. Pełna zgoda. Ale na szczęście żyjemy w państwie prawą i zasadnicza kwestia to co powstaje na takiej działce. I tu aż tak kolorowo nie jest. Ma powstać maszt który bezpośrednio będzie oddziaływać na sąsiednie budynki. Pomijając już fakt zapaskudzenia okolicy 60 m drapaczem chmur.
Jeszcze raz nakłania do przeczytania raportu Najwyższej Izby Kontroli który wkleiłem kilkanaście postów wcześniej. Sieci GSM się rozpanoszyły i uprawiają wolną amerykankę z ogromną szkodą dla zwykłych obywateli.
Piszecie o normach dla sygnałów pól elektromagnetycznych ? To proszę napisać kto to później kontroluje i robi pomiary? Jaka komórka się tym zajmuje? Uprzedzę odp. W Polsce nikt kto byłby niezależny. Jedynie sami właściciele tychże masztów.
Kolejne anteny są doklejane na maszt jak naklejki z biedry na świerzaki zwiększając pole promieniowania.
Sygnały są podkrecane od 500 do 1000%!!!! Odsyłam do raportu NIK. TO FAKTY!!!!! Nikogo nie informują.
A my barany się cieszymy z cudownego i szybkiego internetu .
Jesteśmy naświetlanie falami elektromagnetycznych non stop.
Zastanawiające jest że niektórzy twierdzą że promieniowanie jest nieszkodliwe? To w takim razie po co są te niby restrykcyjne normy?
Skoro nieszkodliwe jak na przykład czyste powietrze to po licha norma?!!!
Szczerze kibicuje osiedlu i mam nadzieję że projekt będzie odrzucony
Ludzie jednak pokazują dobrą wolę i zainteresowanie i chwała im .
Pozdr

Nie bójta się, dzięki bliskości anteny będziecie mieli internet w pralce, a nawet lodówce :)

A co na to psychiatrzy?