Oni tylko obsługują i szanują klientów którzy kupują rowery u nich na zamówienie,takie po 20-30 tyś.złotych,a reszta klienteli to dla nich nikt.

wg mnie najlepszy sklep jaki istnieje. wszystko doradza, pomoga, naprawia. a dlaczego czekacie tyle czasu na obsluge? bo ZAWSZE maja tam wielki tuch - a o czym to swiadczy? o tym, ze wszyscy, ktorzy chca kupic cos pozadnego chodza do Pana Tadka! a biedaki wont do cerfixa po rower za 350zl. pozdrawiam TF

Nie mówi się wont,tylko WON....
Ludzi to trzeba szanować,nie ważne czy ktoś jest bogaty, zy biedny...bo pieniądz dzisiaj jest,a jutro nie ma....,ale co ty możesz wiedzieć,idź do swojego PANA tadka.

~Lazurowe Przymiotno napisał(a): Oni tylko obsługują i szanują klientów którzy kupują rowery u nich na zamówienie,takie po 20-30 tyś.złotych,a reszta klienteli to dla nich nikt.

Kupiłem tam jeden rower za 1500 zł, jeden z komisu, wymieniłem pół swojego poprzedniego, serwisuję obecny. I znam co najmniej kilka osób takich jak ja. Zero zastrzeżeń, cierpliwość się przydaje jak w każdej firmie która cieszy się ogromnym powodzeniem, co zresztą świadczy o marce. Ale nie zauważyłem aby mnie ktoś nie szanował...

Ze dwa razy zdarzyło mi się kupować w Bolesławcu w innych sklepach rowerowych. I fakt: akurat wtedy gdy tam byłem w obu były pustki, dzięki czemu sprzedający mieli zdecydowanie więcej czasu dla klientów...

~Seledynowa Begonia napisał(a): wg mnie najlepszy sklep jaki istnieje. wszystko doradza, pomoga, naprawia. a dlaczego czekacie tyle czasu na obsluge? bo ZAWSZE maja tam wielki tuch - a o czym to swiadczy? o tym, ze wszyscy, ktorzy chca kupic cos pozadnego chodza do Pana Tadka! a biedaki wont do cerfixa po rower za 350zl. pozdrawiam TF

Cóż poziom tego komentarza dobitnie świadczy o poziomie klienteli jaka tam się pojawia i obsługi jaka tam panuje. Nie ma nawet co komentować.

Bernard napisał(a):

~Lazurowe Przymiotno napisał(a): Oni tylko obsługują i szanują klientów którzy kupują rowery u nich na zamówienie,takie po 20-30 tyś.złotych,a reszta klienteli to dla nich nikt.

Kupiłem tam jeden rower za 1500 zł, jeden z komisu, wymieniłem pół swojego poprzedniego, serwisuję obecny. I znam co najmniej kilka osób takich jak ja. Zero zastrzeżeń, cierpliwość się przydaje jak w każdej firmie która cieszy się ogromnym powodzeniem, co zresztą świadczy o marce. Ale nie zauważyłem aby mnie ktoś nie szanował...

Ze dwa razy zdarzyło mi się kupować w Bolesławcu w innych sklepach rowerowych. I fakt: akurat wtedy gdy tam byłem w obu były pustki, dzięki czemu sprzedający mieli zdecydowanie więcej czasu dla klientów...

Byłem kilka razy w tym sklepie i nie było zbyt wiele osób a pomimo tego straciłem sporo czasu. Obsługa powolna, dużo czasu zajmowało odnalezienie czegoś tam w komputerze albo telefon w między czasie zadzwonił i czekanie aż rozmowa się skończy. Inne osoby z obsługi nie były zainteresowane obsłużeniem klienta, tylko majstrowały coś przy rowerach. Nic dziwnego, że często można spotkać tam tłok, skoro trzeba czekać pół godziny na obsługę albo obsługa jednej osoby tyle zajmuje.

Idę do innego rowerowego w Bolesławcu. Jeśli sprzedawca jest zajęty zaraz pojawia się ktoś inny i służy pomocą. Zakupy trwają 5 do 10 min a jeśli dłużej to tylko z mojej winy, bo nie mogę się na coś zdecydować. Bardzo możliwe, że w innych sklepach były pustki, bo sprzedawcy nie dopuszczają do tego aby klient czekał wieczność na obsługę. Wchodzi kupuje i wychodzi. Musiałoby z 10 osób naraz wejść aby zrobić tłok a w tego typu sklepach to się rzadko zdarza. Na Komuny Paryskiej wchodzisz do sklepu, czekasz na obsługę, czekasz aż Pan coś w kompie znajdzie później czekasz aż Pan to na półce znajdzie i jak nie zadzwoni telefon w między czasie to może kupisz to co chciałeś.
Szanowny Panie, to że trzeba cierpliwie czekać, nie koniecznie świadczy o tym,że firma się cieszy powodzeniem, może świadczyć też o tym, że obsługa jest powolna. Firma , która cieszy się powodzeniem, nie musi się tak często reklamować a ta robi to już drugi raz w przeciągu kilku miesięcy.

Ja tam kilka razy byłem z prośbą między innymi o poradę. Miałem wrażenie, że Panowie boją się cokolwiek doradzić i większość zapytań pomimo podania marki i typu kończyła się jednym zdaniem. Trzeba przyprowadzić rower to sprawdzimy, producenci stosują przeróżne rozwiązania ... itp... itd... Pewnie więcej rzeczy bym tam kupił, ale jak widziałem taką obsługę, to szedłem do drugiego rowerowego po to co potrzebowałem. Pan Panie Bernardzie musiał sporo kilometrów swoim poprzednim rowerem przejechać, że musiał pół roweru wymienić ?

~~Ołowiana Trzykrotka napisał(a): Pan Panie Bernardzie musiał sporo kilometrów swoim poprzednim rowerem przejechać, że musiał pół roweru wymienić ?

Kupiłem używany, wymagał wymian, korekt i modyfikacji : )


Dopisane 27.06.2018r. o godz. 01:09:

~~Ołowiana Trzykrotka napisał(a):
Firma , która cieszy się powodzeniem, nie musi się tak często reklamować a ta robi to już drugi raz w przeciągu kilku miesięcy.

Kocham takie argumenty. Dzięki nim wiem, dlaczego Biedronka, Coca Cola czy Orlen się nie reklamują : )