Brawo Roman i jego starosta!

Nie ma lekarza to po huj ta reszta tam siedzi!?!

Raz trafiłam z dzieckiem do szpitala w bc. Nigdy więcej. Nawet tam nie jeżdżę. Jak coś się dzieje jedziemy do Lubania. Tez patrzą na nas krzywo i pytają dlaczego nie bc, ale zawsze pomogą.

Słuszna uwaga ojca. Władza kupuje zabawki na kampanię wyborczą a na podstawowe potrzeby nie ma. Wstyd. No ale babcie na końcu kabla Białoruś TV tego nie wiedzą.

Mi te dziady Mamę wykończyli to jest tragedia.

Po prostu nie ma w Bolesławcu chirurgii dziecięcej i tyle.Nie wkażdym szpitalu są wszelkie oddziały i specjaliści. Jeśli nie ma okulisty, a mam uraz oka, to wiadomo, że nie będzie oka oglądał i leczył ortopeda. Dla mnie to proste.

Gdy czytam takie pseudo inteligentne doniesienia to musztarda w kieszeni się otwiera.
Nie znam wszystkich faktów i całej sytuacji ale wystarczy trochę pomyśleć i:
- w bolesławieckim szpitalu nie ma fachowców od wszystkiego i trudno się temu dziwić;
- wysłanie karetki z siniakiem na głowie do Legnicy to pozbawienie jednego samochodu w 90 tyś. powiecie;
- osoby pracujące w służbie zdrowia widziały już wiele i często wystarczy przelotne muśnięcie wzrokiem by ocenić, że zagrożenia nie ma.

Malkontenci zaraz powiedzą "a co by było gdyby..." - odpowiadam; nikt nie jest wstanie przewidzieć wszystkiego.
W szpitalu też pracują ludzie ale ich percepcja jest trochę inna.

Nasz powiatowy szpital nie pełni swojej statutowej funkcji, aby pomagać mieszkańcom powiatu. Wstyd dla starosty i całej władzy powiatu.