Dopiero ten artykuł przedstawiony w taki sposób skonfliktuje wieś ,a nie remont dachu,gdzie KOŚCIÓŁ jest naszym wspólnym dobrem.

~~Mysi Śniedek napisał(a): Zgłosić skargę do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO) na nieprawidłowe dysponowanie danymi osobowymi a nielegalna zbiórkę publiczna zgłosić do Urzędu Skarbowego i będzie spokój.

Upominki komunijne, drogocenne prezenty ślubne czy po prostu gotówka przekazywana na konkretny cel. Wszystko to jest darowizną, od której trzeba zapłacić podatek.

Czyli jakaś osoba/instytucja może dobroduszna podkablowała do kurii że wierni zbierają na dach?
Co za artykuł kto go zainspirował?

Myślę że to czarny się poskarżył że nie będzie pieniędzy na odprawę i działki dla biskupa .
Pieniądze wydane na cement i duda . Na emeryturę odjedzie Skodziną .Hahahaha

~~Jaskrawoczerwona Żurawina napisał(a): Czyli jakaś osoba/instytucja może dobroduszna podkablowała do kurii że wierni zbierają na dach?
Co za artykuł kto go zainspirował?

Czyli uważasz ,że proboszcz zakapował do Biskupa ?Przecież te Panie osobiście były w Kurii .

~~Szarobrunatna Trzykrotka napisał(a):

~~Jaskrawoczerwona Żurawina napisał(a): Czyli jakaś osoba/instytucja może dobroduszna podkablowała do kurii że wierni zbierają na dach?
Co za artykuł kto go zainspirował?

Czyli uważasz ,że proboszcz zakapował do Biskupa ?Przecież te Panie osobiście były w Kurii .

Uważam że zajmujecie się płotami i wydumanymi problemami.

Były ,pochwaliły się że zebrały pieniądze i za nie zakupiły część materiałów .
A na co biskupowi cegły ?
I to wszystko ,tak by jeszcze z 20 lat płynęła kasa w intencji zbiórki na cieknący dach .
Czaisz .?
Ach te baby.

I tu pojawia się niestety coś takiego jak polskie prawo, które swoją drogą jest niezwykle przychylne kościołowi. Ludzie postawili ten kościół własną pracą i środkami, a teraz kiedy jego stan techniczny się pogorszył a obecny kapłan i kuria nie palili się do jakichkolwiek działań, to ci sami ludzi wzięli sprawy w swoje ręce. Dzięki ich działaniom coś w końcu ruszyło, ale zamiast oczekiwanego efektu, poprawy stanu rzeczy, kłody pod nogi ze strony kurii i w mojej skromnej opinii opisywanie nieprawdziwego stanu rzeczy na portalu, a tym samym oczernianie ludzi. Pytanie tylko kto z "parafian" ma na tym interes żeby opisywać te sprawę w takim świetle na tym portalu?