~Ciemnobursztynowa Ostróżka napisał(a): Ok.To lecimy.
To mamy jeden śmiertelny przypadek. Znana osoba starsza z pozytywnym wynikiem testu na covid19.
Oczywiscie przyczyna zgonu potwierdzona podczas sekcji zwlok tak? Nie? Nie wolno? Nie wolno.
Maseczki - prosze link do badania naukowego potwierdzajacego teze, ze chronia przed zakazaniem jakomkolwiek wirusem. Nie ma? Nie ma.
Dystans 1,5 - 2m nie ma zadnego naukowego uzasadnienia w ograniczeniu rozprzestrzeniania sie wirusów.
Kwarantanna - wymyslona przez weneckich kupcow w czasach dżumy.
Pogarsza tylko sytuacje, bo ludzie nie wychodza i nie autoimmunizuja sie naturalnie. Szwedzi to wiedzieli. Porownaj teraz wykres statystyk zachorowan w Polsce i Szwecji i kto ma racje.
Ponadto udowodnione jest badaniami, ze koronka i wirusy gina pod wplywem promieniowania UV(czyli słońca) w czasie 4-10minut.

Myślisz, że gdyby chorował na coś innego to rodziny nie byłoby stać przenieść go do np. kliniki we Wrocku czy Warszawie? Na pewno nie trzymali by go w bolesławieckiej wykańczalni. Zgłoś się do wolontariatu właśnie budują oddział zakaźny.

A swoją drogą jak te wirusy giną od słońca to czemu w Brazylii tyle zachorowań i zgonów? Pomyśl nim coś napiszesz.

Nie wjezdzaj mi tu na emocje i poczucie winy, nie pakuj mi walizek ani nie ukladaj zycia, tylko dyskutuj merytorycznie.

Napisalem poprosze dowody naukowe na skutecznosc tych metod postepowania, ktore butem nam wpieraja.

Nie ma sensu z Tobą dyskutować . Ja wierzę że wirus jest i zabija, Ty, że go nie ma i to wymysł. I gitara jak mówi Ferdek . Zostańmy przy swoim.

Nie ma sensu z Tobą dyskutować . Ja wierzę że wirus jest i zabija, Ty, że go nie ma i to wymysł. I gitara jak mówi Ferdek . Zostańmy przy swoim.

Dobrze napisales "wierze w wirusa".
Wiara ma to do siebie, ze sie opiera na dogmatach a nie na mysleniu.
Ja nie napisalem, ze go nie ma.
Jest i to wiadomo od lat 70-tych i caly czas mutuje, ale nie zasluguje na taka zla slawe jaka mu sie przypisuje.

Mam nadzieje, ze zaczniecie szukac i drazyc temat a zobaczycie gdzie konczy sie krolicza jama...