nie mam czasu na pierdoły...

Dużo PiS mało rozumku.
Prawie pantofelek.

Pannazdzieckiem napisał(a): Kto z kim przystaje ... mi się qurwasz też udzieliło :D . Chyba zbyt często z Wami dyskutuję panowie ateiści ... jeden wierzy w ewolucję , drugi w zgwałconego boga egipcjan :D Ale mi się towarzycho trafiło :D

Dobra , idę po jakie piwo , bo " tej rzeczywistości na trzeźwo nie da się oglądać " - Krzysztof Daukszewicz :)

Nara :)

A czym ty się od nich różnisz? Niczym.
Też wymyśliłeś sobie własną wiarę.
Dobraliście się jak w korcu maku.

~~Brunatnoczerwona Śliwa napisał(a):

Pannazdzieckiem napisał(a): Kto z kim przystaje ... mi się qurwasz też udzieliło :D . Chyba zbyt często z Wami dyskutuję panowie ateiści ... jeden wierzy w ewolucję , drugi w zgwałconego boga egipcjan :D Ale mi się towarzycho trafiło :D

Dobra , idę po jakie piwo , bo " tej rzeczywistości na trzeźwo nie da się oglądać " - Krzysztof Daukszewicz :)

Nara :)

A czym ty się od nich różnisz? Niczym.
Też wymyśliłeś sobie własną wiarę.
Dobraliście się jak w korcu maku.

Nie porównuj inteligentnych ludzi do tego pajaca. Ani do siebie.

Inflacja jest na poziomie 30%.
Oczywiście rząd twierdzi że inflacja wynosi 3%, ale zobaczcie o ile wzrosły koszty utrzymania i jedzenia.
Rząd wypuścił złocone banknoty, aby ludzie ich nie wydawali tylko pochowali w szufladach.
Podobny myk robiła komuna wypuszczając "srebrne" monety " które obecnie nie mają prawie żadnej wartości.

Srebrne 200zł wydawane były w formie wypłaty pensji, np.5 sztuk 200zł i reszta w banknotach i monetach. Ogłaszano, że to bardzo cenne monety żeby zachować i nie wydawać. Okazuje się że srebra było tam jak na lekarstwo i dlatego nie mają obecnie wartości. Wtedy nie było niczego w sklepach i dlatego na rękę było aby nie kupować. Były to wypłaty pensji w gotówce. Teraz masz kartę, telefon, internet.
Nie porównuj tego żeby się nie kompromitować.

Horus napisał(a): nie mam czasu na pierdoły...

Nominacja na hit roku , Horus ty piszesz tylko pierdoły .

ale super że je czytasz...
nieważne że i tak z nich nic nie kumasz ...
czytasz i kiedyś dotrze do ciebie że nie były to jakieś ''pierdoły''...;)

życzę sukcesu i postępów w przyswajaniu sobie ''pierdół''...:)