w jednosce wojskowej można oddać krew

~ napisał(a): A nasz kochany prezes jak zwykle gadał i nic z tego nie wyszło. Ot wolontariusz. Adam wiele rzeczy obiecywał, bo słowo nic nie kosztuje i niewielu pamięta co obiecał. Tak to bywa w krwiodawstwie gdzie on jest wielki

to nie zalezy od niego-punkt w Bolesławcu jest podległy pod Wałbrzych,niszczą Bolesławiec,a i bardzo dobry punkt we Lwówku też jest na ich celowniku...


Dopisane 21.12.2011r. o godz. 22:43:

~ napisał(a): Skontaktujcie się z Panem Myśliwcem z JW on często zaprasza ambulans, a warunki oddawania krwi nieporównanie lepsze niż te przy BOK. W Jednostce jest znany i łatwo go znaleźć. W PCK też muszą podać nr telefoniczny do niego. Koleś

tak tak,tylko tutaj kwestia dogadania sie jednostki wojskowej JW1145 z Wrocławiem (bo to Wrocław przyjechał 16.12 do pałacu slubów i Wrocław przyjeżdża do jednostki,a nie zamykający wszystko Wałbrzych) i tyle.
dawców z jednostki i z Bolesławca nie zabraknie,i o to chodzi -więc prawdopodobne,że będą stałe odwiedziny.

jak cos będzie wiadomo to będziecie mieli odpowiednie info!!:):)

Bardzo proszę aby nie mylić pojęć RCKiK w Wałbrzychu odpowiedzialne jest za pobór krwi to oni dają konserwy ,czekolady i likwidują punkty krwiodawstwa!!!
PCK w swojej działalności propagować honorowe krwiodawstwo!!!!!!!! jeszcze raz proszę zrozumcie PCK niema nic wspólnego z Wałbrzyskim RCKiK.
Pozdrawiam i życzę wesołych świąt

POZDRAWIAM [img=1324543141_e7bt9jt.jpg]

we lwowku tez likwiduja - ale padaczka. zostanie oddawanie przy uderzeniu se w palucha mlotkiem.

~ napisał(a): A nasz kochany prezes jak zwykle gadał i nic z tego nie wyszło. Ot wolontariusz. Adam wiele rzeczy obiecywał, bo słowo nic nie kosztuje i niewielu pamięta co obiecał. Tak to bywa w krwiodawstwie gdzie on jest wielki

a co PCK ma do krwiodawstwa? mogą zorganizować raz w czas akcję, ale przeciez nie sfinansują stałego punktu :) nie przesadzajmy.
i ludzie nie marudźcie. gdyby w tych.. autobusach nie były przestrzegane zasady higieny, to by ich nawet nie wypuszczali w teren :) nie marudzić, tylko oddawać :) raz na 2-3 miesiące czekanie w BOKu to nie tragedia. chcieć to móc.

zachęcam do zapisywania się na dawcę szpiku, bo o ile krwi jeszcze w PL nie brakuje (tylko z 0 rh są najwieksze problemy), o tyle dawców szpiku jest bardzo malutko

żeby to aga takie proste było :/ ja to wzrok trace na minute przy pobieraniu krwi

ja teraz przy wbijaniu igły patrzę się w drugą stronę. starzeję się, bo kiedyś mogłam patrzeć i nic nie bolało.. :)

no ale że Ty mirko taki delikatny jesteś to nie wiedziałam ;)