Założę się że wy wszyscy tutaj nie potrafilibyście założyć wspólnoty mieszkaniowej. Próbowaliście? Przecież jest taka możliwość.
Ale wiem dlaczego nie potraficie. Bo macie sąsiadów o podobnym ilorazie inteligencji do siebie i nie potraficie się dogadać.
Prezes czy dyrektor spółdzielni też jest WYBIERANY PRZEZ LOKATORÓW.
Wystarczy się dogadać z innymi lokatorami i sprawa załatwiona.
Ale wiem że nie potraficie ,bo byłem na spotkaniu lokatorów kilka razy i znam sytuację "debat".
Mi to tam zwisa czy to spółdzielnia czy wspólnota, stać mnie.
Ale wiem że jak ktoś jest biedniejszy to od razu przeważnie jest durniejszy i nie potrafi się zorganizować. (biedny bo głupi, głupi bo biedny)
A reszta co się cieszy z rozwalenia spółdzielni przez ustawy ma kuku na muniu. Oni wam nie chcą pomóc tylko chcą rozwalić jakieś tam związki lokatorów które przeszkadzają im w katastracie.
W końcu listy z podpisami spółdzielców które ktoś wykona i zaniesie (rzecz zbyt trudna dla potencjalnego Kowalskiego) mają jakaś moc niż brak list od ludzi którzy maja w jednym bloku 20 różnych poglądów na sprawę a dogadanie się kto ma zamieść klatkę to rzecz niemożliwa jak pojednanie palestyńsko izraelskie :)
Kogo to wina że macie dwie lewe ręce?

Jakis zarząd powinien być,czy wspólnota - nie wiem,bo znając nasz naród wątpie czy np. w 10-cio pietrowym bloku to by się sprawdziło.Wyobrażam sobie ,że trzeba remontowac dach - wtedy pewnie ci z parteru mowią,ze im to wisi i odwrotnie.
Z drugiej strony to co jest to sprawia wrażenie jakby istniało tylko po to aby zaspokajać potrzeby materialne pracowników i zarządu.

~leon napisał(a): To nie takie proste. Konieczne jest też potwierdzone notarialnie prawo własności do ułamkowej części gruntu pod nieruchomością.

Większość mieszkańców spełnia ten warunek ,o którym piszesz.Wystarczy w budynku jedna osoba spełniająca ten warunek aby mogła powstać wspólnota.Można również wzorem mieszkańców z" Modrzewia"wybrać jako zarządcę CIVITAS.

od stycznia wyzszy czynsz w bolesławiance, cieszycie sie społdzielcy?

Nie udało się namówić lokatorów na termomodernizację budynków ,które pierwotnie rzekomo nie kwalifikowały się na takie przedsięwzięcie ,to wymyślili podwyżki czynszu i funduszu remontowego, aby dać podwyżki swoim "biednym" pracownikom. :/

Kazdy tylko o tym aby zlikwidowac spoldzielnie.Ok.Tylko jak na razie nikt nie przedstawil na co ja zamienic. Civitas? Nie badzcie smieszni.A ich nowy budynek (biuro) to za czyje pieniadze powstal? Czy spoldzielnia czy jakas wspolnota to jeden grzyb

Nad Zarządem Spółdzielni sprawuje nadzór Rada Nadzorcza składająca się z cioć,wujków i powinowatych Zarządu. Spółdzielnia to jeden komuszy wymysł na ściąganie kasy od garstki bidaków.

SKŁAD RADY NADZORCZEJ
1. Relich Henryk - Przewodniczący Rady Nadzorczej
2. Startek Anna - Z-ca Przewodniczącego Rady Nadzorczej
3. Gęsikowska Marta - Sekretarz
4. Gajdecki Józef - Przewodniczący Komisji Rewizyjnej
5. Mostowski Władysław - Z-ca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej
6. Kulesza Roman - Członek Komisji Rewizyjnej
7. Witaszczyk Jan - Członek Rady

ONI SĄ PRAWNIE ODPOWIEDZIALNI ZA PODWYŻKI W SPÓŁDZIELNI!