To nie Janusz Palikot wystąpił o cofnięcie Rekomendacji Wandzie Nowickiej.Sam byłem jednym z pierwszych ,którzy zaraz po opublikowaniu tej decyzji napisał do Wandy Nowickiej aby zrzekła się tej haniebnej nagrody .Napisałem też do wszystkich ważnych ludzi w naszej partii.Na drugi dzień rano zebrał się Zarząd Krajowy RP i cofnięto rekomendację na marszałka sejmu.Wanda Nowicka miała swoją szansę .Mogła odmówić przyjęcia nagrody .Taki gest był by bardzo dobrze widziany zarówno w interesie Ruchu jak i samej zainteresowanej.Wybrała inną opcję i nie dała wyboru zarządowi.
Przypominam jednak że ten wątek dotyczy pracowników i pracodawców.Temat o sejmie jest pod tytułem " w imię przyzwoitości"

skorn napisał(a): Ten syn Nowickiej to chłop czy robotnik? Bo jeśli ani jeden, ani drugi, to kula w łeb jak nic się należy.

ten jej synalek to jedynie drobny przestępca - oczywiście jak przystało na syna komunistki.

Zauważmy jakich ludzi wokół siebie skupił Pan Janusz Palikot:
- poparcie Jerzego Urbana,
- poparcie zabójcy ks. Jerzego Popiełuszki,
- poparcie redaktora naczelego Faktów i Mitów,
- poparcie wszelkiej maści zboczeńców,
- poparcie wielu post-komunistów, byłych członkow PZPR

Czy człowiek przyzwoity mógłby wejść w szeregi takiej kloaki?

No Przemysław .Ten temat raczej nie wypalił.

Oto natknąłem się na artykuł dowodzący o szkodliwości związku zawodowego solidarność zarówno dla państwa jak i dla pracobiorców.Działacze związkowi nastawieni są jedynie na własne jak najdłuższe trwanie na stanowisku .Interes pracowniczy jako taki nie istnieje.
http://kazmierczak.mmt.net.pl/polityka/w-pustyni-i-w-puszczy.html#.UUVgGh9lxY8.facebook

Solidaruchy od początku byli szkodnikami