~mama Emilki niezalogowany 26 lutego 2013r. o 22:17
Dodam jeszcze kilka słów dlaczego ta rehabilitacja jest tak ważna. Człowiek słyszący od urodzenia naturalnie uczy się dźwięków i reakcji na nie. Dla dziecka, które przez jakiś czas po urodzeniu nie słyszało po założeniu aparatów dźwięki początkowo niewiele znaczą. Trzeba je uwrażliwiać, uczyć prawidłowych reakcji, "bombardować" dźwiękiem. Poza tym niedosłuch Emilki polega na jakiejś niesprawności komórek nerwowych w uchu, które protezami, dźwiękami, rehabilitacją pobudzamy do aktywności. Niestety mało kto z nas, rodziców ma taką wiedzę i umiejętności a pracować z maluchem trzeba codziennie. Ośrodek, do którego trafiła Emilka ma wielkie osiągnięcia w rehabilitacji dzieci z różnymi wadami słuchu. One mówią, śpiewają, tańczą i kończą szkoły publiczne. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.