~ napisał(a): Skumbria napisał(a): ~anka napisał(a): myślę, że przedmówcy chodziło o poznawanie parafian przez księży w sytuacji kiedy w domu jest ochrzczone dziecko w wieku szkolnym.
faktycznie potem odbywają się przepychanki szantaże kiedy przychodzi czas komunii czy bierzmowania. " nie dopuszczę pani syna do komunii bo pani i pani mąż nie bywacie na mszy sw - ja was nie widzę" - cytat prawie żywcem z klechy.
KK, jest miejscem dla katolikow. Czego pani tam szukala :]
Szukała Boga !!
no przeciez! mozna z wpisu wyczytac, ze poszukujaca ;)