~ napisał(a): Ale zacofanie na tym forum :/ Kiedys tylko prostytutki przedluzaly paznokcie a jakos z czasem stalo to sie modne wsrod wszystkich kobiet. Zaloze sie ze wszyscy co sie tak negatywnie wypowiadaja o tancu na rurze nie obejrzeli filmiku wklejonego na drugiej stronie tematu. Ja bym mezowi chetnie tak zatanczyla, niestety nie potrafie.

zaręczam ci moja droga ,że po pierwszej próbie takiego ,,tańca" wyłapałabyś od męża w gębe a w minimalnej wersji kilka niewyszukanych epitetów w stylu - ,, dziwny czlowiek ...@ło cie ?
Zrozum w końcu ,że faceci kochają tańczące szlampy na rurce ale pod jednym warunkiem !
-Że to nie są ich żony !!!!

Zastosowana autokorekta

~pani O napisał(a): Dosyć i basta! Prostaki nieużyte! własnym tyłkom się proszę najpierw przyjrzeć, a nie cudzymi zajmować.
Gdyby w B-cu pojawiły się zajęcia tego typu, prowadzone przez osobę kompetentną, posiadającą odpowiednie kwalifikacje, z miłą chęcią zapisałabym sie na nie. i nic wam do tego.
poziom waszej dyskusji ( w przeważającej niestety większości ) jest żenujący i baaaardzo prowincjonalny.
tymczasem w dużych miastach tego typu zajęcia ruchowe przebijają zainteresowaniem wiele innych, choćby tak popularną obecnie zumbe!
mam nadzieje że takie zajęcia w naszym miasteczku powstaną czego pomysłodawczyni i sobie gorąco życzę! :>

ale takie miejsce już powstalo więc - ładuj dupsko w limuzynę i kierunek Eden !!

Poprzewracało się wam we łbach babiszony i tyle!
Do roboty kuźwa a nie dupskiem wymachiwać !

Jedyna rura przy jakiej kobieta powinna wymachiwać to ta od odkurzacza.


Zmoderowano 11.11.2013 godz.22:50 - powód: powielony post (moderator)

Cytowanie mojej wypowiedzi bez jej zrozumienia świadczy o poważnych zaburzeniach intelektualnych.
To, że uważam taniec przy rurze za formę gimnastyki i ruchu nie pozwala wysyłać mnie do podrzędnego night clubu...
chociaż zapewne wolałabym odwiedzić ten przybytek aniżeli prowadzić puste dyskusje z szowinistycznymi ćwierćinteligentami.
współczuję gorąco zaściankowej mentalności. żegnam ozięble!
:P

~pani O napisał(a): Cytowanie mojej wypowiedzi bez jej zrozumienia świadczy o poważnych zaburzeniach intelektualnych.
To, że uważam taniec przy rurze za formę gimnastyki i ruchu nie pozwala wysyłać mnie do podrzędnego night clubu...
chociaż zapewne wolałabym odwiedzić ten przybytek aniżeli prowadzić puste dyskusje z szowinistycznymi ćwierćinteligentami.
współczuję gorąco zaściankowej mentalności. żegnam ozięble!
:P

To czemu pani tego "przybytku" nie odwiedzi ? Ludzie tu piszący polecają,sama pani chce,no to hajda. :P

Po waszych wypowiedziach widzę, że nasz Bolesławiec jest cholernie zacofanym, zakompleksionym miastem ! Dla tych co potrafią tylko szufladkować: nie każda kobieta czy też mężczyzna tańcząca/y na rurze to kur**. No proszę Was.

Oczywiście dla większej części z Nas, ten rodzaj tańca jest i będzie kojarzony z klubami go-go czy striptizem. Ale w dzisiejszych czasach to nie tylko to. I jeśli ktoś nie jest w stanie tego zrozumieć to niech nie rozumie. Brawo za inteligencję, a raczej jej brak. Polska jest i będzie 100 lat za "murzynami".

~ napisał(a): Oczywiście dla większej części z Nas, ten rodzaj tańca jest i będzie kojarzony z klubami go-go czy striptizem. Ale w dzisiejszych czasach to nie tylko to .

Tak z ciekawości. Napisz, gdzie oprócz miejsc, które jednoznacznie większości kojarzą się z tańcem na rurze, jest wykonywany ten taniec ?
Może jakieś igrzyska albo zawody sportowe ? No chyba , że w domu dla męża :)

Tancerzy- akrobatów tańczących na linach w cyrku, pokazujących piękno wyrzeźbionego ciała tez nazwiecie kur** ? Taniec na rurze w wersji akrobatycznej nie ma nic wspólnego z prostytucją. My nie mówi tutaj o kobietach z klubów ze striptizem, które tylko ocierają się o rurę.