Jak dla mnie rzecz w złym guście ,te spreparowane zwłoki różnych zwierzat,ich skóry,ich czszki przywodzą myśl,że ktos je wcześniej zabił .obłupił ze skóry,masakra.Wole podziwiać żywe zwierzę w jego naturalnym środowisku ,a z braku możliwości choćby na filmie ,ale nie takie strupieszałości.

Super te trupy wyglądają.... według mnie trzeba mieć coś z głową żeby sobie coś takiego w domu postawić.
Co będzie następne ? Wypchana babcia nad kominkiem? Miejsce zwierząt jest w lesie ....

Są u nas w pobliżu jenoty??

~ napisał(a): Są u nas w pobliżu jenoty??

Niestety są :( Sam nie widziałem ,ale wiem z relacji znajomych myśliwych.

Nie jestem zwolennikiem wypychania zwierząt, ale nasze przyszłe pokolenia ,niektóre gatunki będą miały szanse zobaczyć ,dotknąć tylko dzięki tym ludziom ,którzy je wypchali . To smutne ,-niestety prawdziwe.

Jenot ,norka amerykańska, szop pracz ,rak pręgowany i wiele, wiele...innych gatunków ,które nigdy nie powinny przedostać się do naszego ekosystemu .Powoduje to ,że rodzime gatunki wymierają :( Nie wspominając o bezmyślnej degradacji jaką powoduje człowiek (pan ziemi ?? )

Można sie obejść bez dotykania wypchanych zwierząt,bez dotykania tych lisów ,jenotów,dziczków małych itd,tak jak mozna się obejść bez dotykania pantery,krokodyla i wielu innych zwierząt ,których sie nigdy w życiu nie dotknie.To przestarzały ,prymitywny sposób zabijac zwierzęta aby ich wypchane ciała eksponować i jeszcze dzieciom pokazywać.To okropne!!!

Mamy wiele takich okropnych zwyczajów :) Jeśli jakieś mi się nie podobają ,po prostu na nie nie patrzę .

Też nie patrzę,ale wyrażam opinię na "nie",niech wiedzą i niech się zastanowią ,ze to nie jest ani ładne ,ani potrzebne.Zwierzęta można poznać na wiele różnych sposobów [mozliwości jest tak wiele w terażniejszych czasach],że czas porzucić stary i brzydki zwyczaj.

Barnarzyństwo...jak można trzymać coś takiego, dzieciom wystarczą obrazki, film przyrodniczy...jak wytłumaczyć dzieciakowi że zwierzątko się nie rusza, nie ucieka ... zamordowane i wypchane? ;( Ktoś wcześniej dobrze ujął takie postępowanie : nastepna będzie babcia, a potem może ciebie "wypchają" żeby prapraprawnuki wiedziały jak praprapradziadek wyglądał :D