~Beata napisał(a): Zdrowe warzywka kupuję na manhatanie u zazwyczaj starszych panów mających mało warzyw (widać że ze swojego ogrodu) a nie z giełdy- umiesz rozróżnić? Najlepiej mieć swoje małe poletko i uprawiać samemu-wtedy wiesz co jesz! A mięso trzeba by szukać na wiosce u dobrego rolnika-tylko znaleść go nie jest łatwo.
Uprawiam warzywka we własnym ogródku i wiem co jem,ale one też musza byc pryskane ,bo albo szkodnik zeżre,albo choroba się wda. Więc nie są tak do końca bez chemii. A te świnki u rolnika też karmione sa paszami. Już nikt na handel nie karmi parowanymi ziemniaczkami,zlewkami ,pokrzywami itp.