A teraz dla wszystkich mistrzów kiery takie trochę z innej beczki.
Jadąc od świateł koło tunelu(wylot z kościuszki) w stronę PKP włączamy lewy kierunkowskaz,w stronę ogrodowej nie włączamy,w stronę daszyńskiego włączamy prawy kierunkowskaz.Czy to jest takie trudne do ogarnięcia?Pajace włączają prawy kierunkowskaz chcąc wjechać w ulicę ogrodową czym dezorientują kierowców wyjeżdżających z ulicy daszyńskiego bo faktycznie sygnalizują chęć skrętu w prawo czyli w daszyńskiego a później się dziwią że wyjeżdżający z Daszyńskiego w stronę PKP zajeżdżają im drogę bo oni jednak jadą prosto w ogrodową..Nieprawdaż?
mylisz sie masz stop to stój i czekaj

~ napisał(a): A teraz dla wszystkich mistrzów kiery takie trochę z innej beczki.
Jadąc od świateł koło tunelu(wylot z kościuszki) w stronę PKP włączamy lewy kierunkowskaz,w stronę ogrodowej nie włączamy,w stronę daszyńskiego włączamy prawy kierunkowskaz.Czy to jest takie trudne do ogarnięcia?Pajace włączają prawy kierunkowskaz chcąc wjechać w ulicę ogrodową czym dezorientują kierowców wyjeżdżających z ulicy daszyńskiego bo faktycznie sygnalizują chęć skrętu w prawo czyli w daszyńskiego a później się dziwią że wyjeżdżający z Daszyńskiego w stronę PKP zajeżdżają im drogę bo oni jednak jadą prosto w ogrodową..Nieprawdaż?
mylisz sie masz stop to stój i czekaj

To żeś dowalił, a o zmianie pasa ruchu słyszał? O sygnalizowaniu tego też? Zobacz sobie na linie poziome.

STOP przy wylocie z daszyńskiego nie ma nic wspólnego z właczaniem/niewłaczaniem kierunkowskazu tych jadących od strony tunelu.
Załóżmy,że stoję na STOP (od str.Daszyńskiego),i patrze w lewo : jeśli jedzie auto z włączonym prawym kierunkowskazem tzn.że zgonie z przepisami sygnalizuje mi ,że skręci na Daszyńskiego,a ja moge bezpiecznie ruszyć ,aby pojechać np.w kierunku PKP .

Niestety ludzie tam nie potrafia jeździć i jesli stoję na tym STOP i widze auto jadące od strony tunelu z właczonym prawym kierunkowskazem to moge byc niemal pewny ,że to "miszcz przepisów" ,który włącza kierunkowskaz chcąc jechać na Ogrodową :(

Ale tam trzeba włączyć na chwilę kierunek jadąc od strony tunelu i wjeżdżając w ogrodową, bo następuje zmiana pasa ruchu(przejechanie przez białą linię na jezdni). Za niewłączenie jest mandat. Nawet na kursie prawka mieliśmy na przykładzie tego skrzyżowania omówione sygnalizowanie kierunkami.

macie problem ,zapytajcie policjanta z drogówki...
nie żartuję bo to on jest fachowcem :)
równie dobrze jadąc drogą główną bez ,,kierunku,, ktoś na STOP-ie ma prawo myśleć ze nadal nią będziecie się poruszać...
odrobina wyobrazni ,rozsądku i myśleć jak ktoś się może zachować...
czytając to co piszecie mogę wywnioskować że jak już jesteście na ,,głównej,, to jesteście ,,pany,, i nikt wam nie ,,podskoczy,, ;)

hemi napisał(a): STOP przy wylocie z daszyńskiego nie ma nic wspólnego z właczaniem/niewłaczaniem kierunkowskazu tych jadących od strony tunelu.
Załóżmy,że stoję na STOP (od str.Daszyńskiego),i patrze w lewo : jeśli jedzie auto z włączonym prawym kierunkowskazem tzn.że zgonie z przepisami sygnalizuje mi ,że skręci na Daszyńskiego,a ja moge bezpiecznie ruszyć ,aby pojechać np.w kierunku PKP .

Niestety ludzie tam nie potrafia jeździć i jesli stoję na tym STOP i widze auto jadące od strony tunelu z właczonym prawym kierunkowskazem to moge byc niemal pewny ,że to "miszcz przepisów" ,który włącza kierunkowskaz chcąc jechać na Ogrodową :(

widzisz hemi to jest dziwna krzyżówka tam po prostu trzeba zachować szczególną ostrożność jadącemu za tobą powinieneś zasygnalizować że zmieniasz pas bo skręcając w ulicę Ogrodową to jest zmiana pasa pasa ruchu także na Daszyńskiego dlatego po prostu trzeba uważać i tyle.

Falco,ale jak w danej sytuacji nie włączysz prawego kierunku to osoba stojąca na stopie może mysleć,że jedziesz główną w kierunku pkp lub na ogrodową i dopiero ruszy jak to auto przejedzie (bo a nóż jedzie na ogrodową).
Gorzej jak zobaczy to samo auto z prawym kierunkowskazem i sądząc ,że ta osoba skręca na Daszyńskiego i okaże się po dzwonie ,że to jednak miała byc Ogrodowa...


Dopisane 12.12.2013r. o godz. 18:04:

XYZ ,ale zauważ ,że właczenie lub nie tego kierunkowskazu dla jadącego za tobą raczej wielkiej róznicy nie robi ,a zagrożenie raczej znikome,bo wlatując na ogrodową przecież nie hamujemy.

Za to właczenie/lub nie kierunkowskazu dla osoby stojącej na STOP od str Daszyńskiego ,to może być albo nie byc !!

Bo jak stoi sie na stopie i ruszy pod auto jadące na ogrodową (które ma właczony kierunkowskaz informując iż skręca na daszyńskiego) to można ładnego strzała w bok dostac :(

ja wiem jak tam jechac ,ale wielu nie wie i róznie włacza kierunkowskazy więc po prostu tam uważam a szczególnie na tych jadących od tunelu z prawym kierunkowskazem... :|