TOjsienka napisał(a): Sorry Elu że to powiem ale czasami jak tak was czytam to zastanawiam się co się faktycznie musi wydarzyć żebyście zaczęli rozsądnie myśleć.
.

Tojsienka, jak was czytam, to też się zastanawiam kiedy zaczniecie rozsądnie myśleć. Napisałam o pomocy dla rodziców ewentualnie o Domu Domu dziecka, zamiast kierowania chłopaka do jakiegoś zakładu.

ela napisał(a): Nie lepiej dać chłopaka do zwykłego Domu Dziecka, gdzie będzie miał skarpetki i przybory szkolne. Szkoda tego dziecka. Może jego rodzicom też potrzebna pomoc.

Najpierw napisałaś...do Domu Dziecka GDZIE BĘDZIE MIAŁ SKARPETKI I PRZYBORY SZKOLNE....tego zapewne w domu nie ma za to na pewno by też otrzymał w ośrodku wychowawczym więc wychodzi na to że z domu go zabrać.Później"może jego rodzicom TEŻ potrzebna pomoc''to już w drugiej kolejności.
A więc jak miałam to zrozumieć.

Nie strelaj ja sie poddaju :|

ZDEMOTYWOWANY DOBRZE GADA,a na tego rafiego to nie zwracać uwagi ,bo jego wpisy to bez sensu są i tyle.

TOjsienka napisał(a): Nie strelaj ja sie poddaju :|

Na dzisiaj już wystarczy, ale jak Boga kocham...

ela napisał(a): Nie lepiej dać chłopaka do zwykłego Domu Dziecka, gdzie będzie miał skarpetki i przybory szkolne. Szkoda tego dziecka. Może jego rodzicom też potrzebna pomoc.

To jest ten mój pierwszy wpis. Myślę, że on nie ma tego w domu i nie kradnie z tego powodu, że jest złym chłopakiem. Dom dziecka nie jest na zawsze. Rodzice, gdy staną na nogi, zabiorą go. Jakaś pomoc tej rodzinie napewno jest potrzebna.

Przyznaję, nie przeczytałam uważnie artykułu i nie wiedziałam, że ten chłopiec jest już w jakimś ośrodku i z niego uciekł.

Elcia sorry :*