~majętny Stef napisał(a):
Wszystko wskazuje że Polaczka znów wydymali :)
emem napisał(a):
Nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorej jakis polityk-oszolom przychodzi i bez mojej zgody zmienia moj kredyt w euro na kredyt w zlotowkach.
Pozdr,
emem
Zastosowana autokorekta
~do idiotów napisał(a): żądam prawa jak w każdym normalnym kraju: tracę zdolność oddaje klucze i nie mam długu, tutaj komornik zabiera klucze a ja zostaje z kredytem do końca życia.
Umowa kredytowa w polsce to ryzyko jedynie dla klienta bank niczym nie ryzykuje
~ napisał(a): nie jesteś w temacie to może lepiej się nie udzielaj, poza tym sam piszesz że mieszkanie jest zabezpieczeniem kredytu ....trochę sam sobie zaprzeczasz, gdyby bank wiedział że przejmując mieszkanie od klienta nic więcej od niego nie wyssie, byłby skłonny do ugody czy jakiegokolwiek innego rozwiązania a tak bez skrupułów wpada do ciebie komornik sprzedaje mieszkanie czy chałupę za 1/4 wartości a bank cie dalej dyma, poczytaj troszkę specjalistycznych blogów w necie....pozdrawiam
p.s.
sednem mojej poprzedniej wypowiedzi było to że nikt z frankowców nie liczy na to aby państwo czyli wszyscy pomagali im finansowo, chodzi tylko o pewne regulacje prawne, to całe zamieszanie jest ciągle podsycane przez media które ubóstwiają jak Polacy plują na siebie jadem ;)