~elo napisał(a): A jak się nazywa właściciel tego lokalu?
~ napisał(a):~Ewa napisał(a): mąż dostał niedosmażony kotlet drobiowy.
U mnie było podobnie.
~ napisał(a): Co do tej robocizny za 5 zł to nie wydaje mnie się.Najpierw trzeba pójść ,pojechać na zakupy,potem te ziemniaki obrać umyć tak samo warzywa,mięso też umyć ,pokroić [zuzycie wody],napracować się przy całkowitym przyrządzeniu obiadu,[rozdrabnianie,krojenie,rozbijanie ,przyprawianie,smażenie ,gotowanie[koszt gazu,energii el]+ koszt przypraw,schabowy to nie tylko mięso,jaszcze jajka ,mąka,bułka tarta,przyprawy,a zupa też swoich składników potrzebuje ,zeby dała sie zjeść,tak ,że koszt całego obiadu to nie jest wysoki biorąc sumę 18 zł.W domu może i odrobinkę taniej wychodzi ,ale nikt nie liczy swojej pracy włożonej w przygotowanie obiadu[tyle ,ze w domu na pewno smaczniej i czyściej,wiadomo,robi sie dla siebie a nie "pod publikę"]No i jeszcze jest tak ,ze nie kazdy moze i nie każdy umie zrobić obiad więc niestety trzeba płacić i nie narzekać,bo złe trawienie będzie. ;)
~ napisał(a): Pamiętacie jak skończył bar pod klonem?
Miejmy nadzieję że tak samo nie stanie się z barem pod wiaduktem. :D
~ napisał(a): Pamiętacie jak skończył bar pod klonem?
Miejmy nadzieję że tak samo nie stanie się z barem pod wiaduktem. :D