~ napisał(a): Po pierwsze nie tu jest miejsce na takie pytania, czy Ty myślisz, że ktokolwiek z kierownictwa odpowie na forum?? (..).
Kwestia nie mycia się, a jedynie zwilżania ciała należy do kultury i higieny osobistej korzystających- niestety jest na niskim poziomie. Ale Ty mi powiedz jakie widzisz rozwiązanie?(...) policz ile ta woda i jej ogrzanie kosztuje i sam sobie odpowiedz na pytanie. To nie jest koszt równy wymianie wody w wannie.
Dołożę swoje trzy grosze do tematu. Też jestem częstym użytkownikiem basenu.
Myślę ,że skoro basen jest publiczny , to osoba zadająca ww pytania na forum publicznym , powinna otrzymać odpowiedź od kadry zarządzającej basenem również na forum publicznym.To nie tajemnica , temat dotyczy zdrowia mieszkańców , użytkowników basenu.
Nazywasz "kulturą" sprawę braku higieny przed wejściem na pływalnię. To ewidentny BRAK KULTURY! Niejednokrotnie , jestem świadkiem , jak panie po przebraniu się , od razy lecą na pływalnię , bez - nawet - zamoczenia kostiumu. Czyżby to nawyki prastare jeszcze , że "kto pierwszy w kolejce ten lepszy?" Jak rozwiązać problem ?Bardzo prosto - zamiast fajnej muzyczki z głośników , niech lecą komunikaty w stylu "przed wejściem na basen , prosimy o umycie całego ciała pod prysznicem" . Taki komunikat pozwoli korzystającym "napiętnować" tych , którzy nie myją się przed wejściem, chociażby zawołaniem " hej , pani , dlaczego się nie umyłas?" Wystarczy chyba kilka razy...mam nadzieję.
I ostatnia sprawa związana z Twoim komentarzem - koszt wymiany wody. Że to nie jest wanna , to korzystający i zarządzający wiedzą. Co obchodzi korzystającego koszt wymiany wody ? On chce mieć czystą pod względem bakteriologicznym wodę ( proponuję wyniki badań wody pod względem czystości wywiesić na tablicy chociażby przy kasie ) i mieć tym samym gwarancję zdrowia !
Basen , prawdopodobnie , w całej Polsce nie przynosi zysków z działalności. W B-cu został sprzedany przez Miasto dla ZEC . Czy w takiej sytuacji nie może zajść przypuszczenie , iż stratę na działalności basenu mogą pokrywać wszyscy mieszkańcy miasta do których ZEC dostarcza ciepło ( chodzi o ich lokale ) ? Przecież bardzo łatwo jest podwyższyć li tylko koszt jednej kilokalorii ciepła i...po krzyku.Albo cenę "przesyłową" :P Więc summa summarum - kosztem wymiany wody w basenach Ty się nie przejmuj. ;)