~piotr napisał(a): Nie wzięcie udziału w wyborach do PE oznacza że świadomie obniżamy pozycję Polski w Unii Europejskiej. Niska frekwencja wyborcza daje bardzo słaby mandat polskim europosłom i powoduje że ich zdanie w ważnych sprawach będzie miało marginalne znaczenie mimo że jesteśmy jednym z największych krajów UE. Głosować trzeba koniecznie a na kogo oddać głos to już sprawa każdego z głosujących. Głosując podnosimy znaczenie i prestiż polskich posłów w PE. Nie obniżajmy znaczenia Polski w Unii Europejskiej.
Jest to oczywiście bzdura.
Co to znaczy "słaby mandat"?
Mandat to mandat. Polska zawsze dostaje tyle miejsc w parlamencie ile jest jej przydzielone.
Twierdzisz że jak Maciej Żurawski (piłkarz), Otylia Jędrzejczak (pływak) i Tomasz Adamek (bokser) się dostaną to nasz prestiż wzrośnie? :D