Mi również nie przeszkadzają, a mieszkam w okolicy. I zaraz o 21 zaczną bić. W sumie fajnie. Jak jestem na działce za domem, to znak, że 21. Nie trzeba zegarka. O 6.45 biją, bo o 7 jest msza Święta.
~mieszkaniec II niezalogowany 18 sierpnia 2014r. o 20:31
To nie jest nagonka na kościół !!! Trzeba nam troche spokoju żeby normalnie połozyć się spać po 3 zmianie a nie czekać do 7 aż wydzwoni się na wierzy w kościele, dzwonią o 6:45 i 6:55 to jest paranoja to nie średniowiecze ze ludzie nie maja zegarków i nie wiedzą która jest godzina !!!
Ten działkowicz który ma działke za domem to w zimie też tam coś robi ze dzwony dają mu znać ze jest 21 ?? :|
I juz dzwoni.
jak ktos nie moze spac,dzwoncie do niego w srodku nocy pod numer z pierwszego posta
chociaz sygnaly puszczajcie
niech zobaczy jak to fajnie