~klucz-nick napisał(a): po co bijesz piane,po co ten temat będzie jak będzie 2 lata do specjalisty,straszą cię te palanty ,a ty łykasz jak pelikan,nie widzisz że cięgle straszą ,a to tym a to tamtym,zajmij się zabawą życiem ,a nie chorowaniem,wyłącz tv włącz myślenie.
Bicie piany - 2 lata do specjalisty. No masz rację moja sąsiadka wpisała się w 3 kolejki do kardiologa. Tak byc powinno. Sami sobie gotujemy taki los. Inna sprawa jest taka że to w naszej mieścinie sa takie kolejki - dlaczego - nie wiem. Przykład Pulmunolog - u nas czas oczekiwania 3 miesiące w Zgorzelcu dostałam się po tygodniu.
Onkolog - u nas 2 tygodnie ( do tego do którego warto pójść znacznie więcej).
Wrocław - z dnia na dzień.
Wniosek z tego że u nas w mieście ni opłaca się kontraktów podpisywać bo ludzie pewnie za wizytę prywatną płacą lepiej.