~ napisał(a): Narzekacie na lekarzy a nie widzicie co robi ministerstwo zdrowia.
- od stycznia aby dostać się do okulisty i dermatologa trzeba ustawić się do kolejki po skierowanie do lekarza rodzinnego. Czyli stać będziemy w 2 kolejkach , u rodzinnego i u specjalisty.
- pakiet onkologiczny to fikcja, w szpitalach onkologicznych zlikwidowano kilkanaście miejsc łóżkowych - przez to grudniowe strajki m.in we Wrocławiu na ul. Hirszfelda
- na wypisanie karty onkologicznej i przebadanie pacjenta pod kątem nowotworów potrzeba min 30 min, ucierpią inni pacjenci czekając w kolejce
- zapytajcie w okolicznych szpitalach czy są gotowi na wejście pakietu onkologicznego
- i teraz kasa, 30tys to fikcja, MZ dodało kilkanaście badań rodzinnym ale już nie dało na nie pieniędzy, a przecież już teraz wiemy jak ciężko jest z badaniami. Tz dało kilka set mln ale odebrało też z części przeznaczonej na innych chorych. W rezultacie wyszło na zero. Czysta manipulacja i zabieg PR ze str MZ. Dlaczego MZ nie utworzyło osobnego funduszu na badania onkologiczne dla rodzinnych? Bo dobrze wiedzą , że kasa się skończy w połowie roku.
Tak manipuluje cudowny Arłukowicz , wszystko dla dobra pacjenta.
Emem, zamykają przychodnie abyś nie stał w kolejce i miał godne warunki leczenia. Dla laika może jest to śmieszne co wyżej napisałem, ale proszę dokładnie zapoznać się z przyczyna zamykania przychodni. Czujesz się szanowany przez lekarza, który przyjmuje Cię w 3 minuty zamiast w zalecanych 15 min? Czujesz się szanowany gdy przyjmuję cię przemęczony lekarz po przyjęciu 90 pacjentach w ciągu dnia? W EU normą jest przyjęcie 20 pacjentów dziennie ale z należytą starannością. Wiesz już dlaczego rodzinni zamykają przychodnie? Chcą normalności i nie chodzi tu tylko o pieniądze.
-
Ja tam nie wiem ale
1. 98 a około 149 to jednak różnica- chyba jednak cos dodało.
2. Lekarz ma możliwość wypisania recept na choroby przewlekłe na cały rok.
3. Pakiet onkologicznt to nie kilkanaście a ewentualnie kilka badań dodanych.
I może w końcu ludzie będą diagnozowani - rak to potworna choroba, w Polsce zbyt późno wykrywana - może właśnie dzięki większemu naciskowi z MZ POz zaczną się przyglądać swoim pacjentom pod tym kątem.