~ola napisał(a): Wy ktorzy mieszkacie w miastach macie chociaz jakis wybor w takiej sytuacji.A mieszkancy okolicznych gmin gdzie jest jeden osrodek zdrowia? Z takim cisnieniem jakie mialam dzisiaj mialam prawo do lizyty lekarskiej/ I co autobusem mam sie tluc na SOR? Maz w pracy, autobus czy bus z laski na ucieche.Pielegniarki i caly personel pomocniczy tez strajkuja?Malo im placa?siedza rzedem w rejestracjach i plotkuja A raz w tygodniu na Izbe przyjec do szpitala zeby zobaczyly jak praca wyglada. A lekarze no jest ;( ;( 1,5 etatu ale OSTATNIEGO KONTAKTU.
Takie placowki powinny miec zaplacone za konktetne wizyty !! !! !! a nie za zadeklarowanego pacjenta.Toby sie dopiero urwalo.
A Samorzady,Rady miast i gmin powinny rozwiazac umowy uzyczenia lokali na gabinety.A na wsiach tak wlasnie jest.Moze by zrozumieli ze sa dla nasa traktuja jak my dla nich.
~v... napisał(a):czyli biorąc pod uwagę lekki stres przed mierzeniem to od 30 do 40 możemy odjąć czyli przyjmijmy 160/80 czyli w normie,ja już od roku leków nie biorę 150/100 zażywam tylko potas który bardzo skutecznie obniża ciśnienie(żaden lekarz ci tego nie powie)
Szkoda ,ze nie postawiono namiotu i aparatu do mierzenia ciśnienia.. :/ ...Moje normalne po lekach dzisiaj skoczyło na 200/110... ;( Pozdrawiam i życzę spokojnej nocki.